W III kwartale 2023 roku 31 proc. polskich pracodawców chce poszukiwać nowych rąk do pracy, podczas gdy redukcję stanowisk deklaruje 17 proc. organizacji. Niemal połowa firm nie chce nic zmieniać w swoich strukturach, a jedynie 4 proc. nie zna planów rekrutacyjnych na najbliższe miesiące. Prognoza netto zatrudnienia dla Polski, będąca odzwierciedleniem nastrojów rekrutacyjnych organizacji wynosi +12 proc. , co oznacza większą niż w ostatnich miesiącach chęć zatrudnienia nowych talentów. To dane z opublikowanego dziś raportu ManpowerGroup, prezentującego plany rekrutacyjne firm na czas od lipca do końca września tego roku.
Największe zapotrzebowanie na kandydatów zgłaszają przedsiębiorcy z sektora usług komunikacyjnych (+26 proc.) oraz IT (+26 proc.). Są jednak branże, w których pracodawcy nie prognozują zmian lub liczą się z koniecznością zwolnień. Analizując dane dla regionów Polski można zauważyć, że choć nowych rąk do pracy będą potrzebowały organizacje w całym kraju, to na najwięcej ofert mogą liczyć mieszkańcy Południa (+20 proc.). Więcej w najnowszym raporcie „Barometr ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia”.
W praktyce oznacza to, że osoby planujące zmianę pracy mogą liczyć na więcej ofert, a organizacje chętniej niż dotychczas rozbudowują swoje zespoły.
Jak mówi Tomasz Walenczak, dyrektor generalny ManpowerGroup w Polsce, pierwsze miesiące 2023 roku odznaczały się dużą niepewnością wśród pracodawców, musieli bowiem mierzyć się z wieloma wyzwaniami.
– Poza wciąż toczącą się wojną za wschodnią granicą Polski, doszły do tego szalejąca inflacja, rosnące koszty surowców, prowadzenia działalności oraz życia. Wygląda jednak na to, że organizacje w pewien sposób przeczekały ten czas, bacznie przyglądając się wydarzeniom w kraju oraz na świecie, układając strategie oraz plany na najbliższe miesiące na nowo. I choć w poprzednim kwartale decyzje o zatrudnieniu podejmowane były bardzo ostrożnie, to nadchodzący czas wygląda obiecująco dla rynku pracy. Głęboko wierzę, że pomimo trudności, ten optymizm już z nami pozostanie – dodaje ekspert.
– Po dość sceptycznych nastojach rekrutacyjnych ze strony polskich pracodawców, z jakimi mieliśmy do czynienia w pierwszym półroczu tego roku, możemy mówić o swego rodzaju odbiciu. Organizacje z niemal wszystkich branż deklarują chęć powiększania zespołów. Wzrosty prognozy netto zatrudnienia widoczne zarówno w ujęciu rocznym, jak i kwartalnym potwierdzają tylko, że do firm nad Wisłą powrócił optymizm i śmielej patrzą w przyszłość. Sytuacja na rynku pracy w Polsce uległa poprawie, wróciliśmy do dwucyfrowych prognoz zatrudnienia, które notowaliśmy przed pandemią, co jest dobrym znakiem. Odsetek firm deklarujących potrzeby rekrutacyjne jest także o 3 punkty procentowe wyższy w porównaniu z poprzednim kwartałem. Podobne są także prognozy firm wskazujących na redukcję etatów, bowiem wynik ten jest mniejszy o dwa punkty procentowe w porównaniu do poprzednich trzech miesięcy – mówi Tomasz Walenczak.
Raport prezentuje prognozy zatrudnienia dla 8 sektorów rynku. Jak pokazują deklaracje pracodawców, w 6 branżach firmy planują otwierać nowe rekrutacje. Na najwięcej ofert pracy mogą liczyć kandydaci z obszaru usług komunikacyjnych (+26 proc.) oraz IT (+26 proc.), które odnotowały także najwyższe wzrosty w ujęciu kwartalnym – odpowiednio o 5 oraz 18 punktów procentowych.
Co ciekawe, plany organizacji z branży energetyki & usług komunalnych są takie same, jak w poprzednim kwartale (0). Wśród analizowanych obszarów, redukcji etatów możemy natomiast spodziewać się wśród przedstawicieli transportu, logistyki & motoryzacji (-3 proc.). Deklaracje na nadchodzący kwartał to szczególnie duże zmiany dla ostatnich dwóch sektorów, bowiem w porównaniu kwartalnym ich prognozy netto zatrudnienia są niższe o 22 punkty procentowe.
Analizując dane raportu ManpowerGroup dla regionów Polski, można zauważyć, że firmy z całego kraju chcą powiększać swoje zespoły. Najwięcej nowych pracowników planują chcą pozyskiwać organizacje w regionie Południa (+20 proc.), Wschodu (+16 proc.), a także Północnego-Zachodu (+13 proc.). Te zlokalizowane w centralnej części Polski deklarują prognozę netto zatrudnienia na poziomie +11 proc.. Mniej korzystnych, choć wciąż optymistycznych perspektyw dla kandydatów należy natomiast oczekiwać na Północy (+6 proc.). Bardzo niewielki wzrost zatrudnienia, będący raczej zapowiedzią stabilizacji na lokalnym rynku deklarują pracodawcy z południowego zachodu (+2 proc.) Polski.
– Prognozy dla regionów pokazują, że organizacje w całym kraju chcą wzmacniać swoje zespoły o nowe talenty. Optymizm na południu oraz wschodzie Polski, dla których odnotowaliśmy najwyższe wskazania na najbliższy kwartał, jest konsekwencją nie tylko rozwoju tych obszarów, nowych inwestycji, sezonu wakacyjnego, a zatem czasu wzmożonej pracy w wielu branżach, ale także odbicia po niepewności pierwszych miesięcy tego roku. Jednocześnie firmy zlokalizowane w południowo-zachodniej części kraju mówią o bardzo niewielkich potrzebach rekrutacyjnych, co zapowiada mało nowych miejsc pracy, a zatem pewnego rodzaju wyhamowanie i stabilizację lokalnego rynku – dodaje dyrektor generalny Manpower w Polsce.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.