Przedstawiciele związków zawodowych działających w Spółce Restrukturyzacji Kopalń zwracają uwagę, że mniejsza liczba dni pracujących w kwietniu negatywnie wpłynie na wynagrodzenia pracowników nieetatowych. W związku z tym chcą rozmawiać z zarządem spółki o przyznaniu dodatkowej premii dla tej grupy pracowniczej.
Pismo w tej sprawie do zarządu SRK trafiło w miniony piątek (7 kwietnia), a skierowały je Reprezentatywne Organizacje Związkowe działające w spółce, które obejmują NSZZ Solidarność oraz Związek Zawodowy Górników w Polsce.
„Wobec znacznie niższej od przeciętnej ilości dniówek „czarnych” w miesiącu kwietniu, uwzględniając iż mniejsza ilość dniówek wpływa negatywnie na wynagrodzenia pracowników nieetatowych, Reprezentatywne Organizacje Związkowe działające w Spółce Restrukturyzacji Kopalń zwracają się o pilne zorganizowanie spotkania celem przyznania dodatkowej premii dla tej grupy pracowniczej” – napisali w piśmie związkowcy.
Zwykle w każdym miesiącu wypada ok. 20-21 dni pracujących. Choć są miesiące kiedy jest ich więcej (w tym roku rekordowy był pod tym względem marzec z 23 dniami pracującymi) lub mniej. Takim właśnie miesiącem jest tegoroczny kwiecień, w którym „czarnych” dniówek – m.in. z powodu świąt oraz faktu, że to miesiąc, który ma 30 dni - jest jedynie 19.
Korzystająca z budżetowych dotacji SRK zajmuje się likwidacją kopalń i zagospodarowaniem ich majątku. Od 2015 r. do SRK trafiły kopalnie lub tzw. ruchy górnicze, m.in.: Makoszowy, Brzeszcze (produkcyjną część kopalni wraz z częścią załogi przejęła później grupa Tauron), Centrum, Mysłowice, Kazimierz-Juliusz, Boże Dary, Anna, Pokój 1, Rozbark V, Jas-Mos, Krupiński, Wieczorek (w dwóch częściach), Śląsk, ruch Piekary (część kopalni Bobrek-Piekary), część ruchu Rydułtowy (fragment kopalni ROW) oraz część kopalni Mysłowice-Wesoła.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.