Posłowie Prawa i Sprawiedliwości przygotowali projekt uchwały ws. rozporządzenia metanowego, które zagraża polskiemu górnictwu węgla kamiennego. O swojej propozycji poinformowali w czasie briefingu, który odbył się w czwartek, 13 kwietnia, po posiedzeniu sejmowej Komisji ds. Unii Europejskiej. Wnioskodawcy chcą, aby uchwała została podjęta jeszcze podczas tego posiedzenia Sejmu.
Tematem obrad były właśnie proponowane przez Unię Europejską regulacje, które mogą doprowadzić do szybkiej likwidacji polskich kopalń węgla kamiennego. W posiedzeniu komisji uczestniczyli m.in. wiceminister aktywów państwowych Marek Wesoły, szefowie spółek górniczych oraz przedstawiciele związków zawodowych i instytucji związanych z branżą węglową.
Co ciekawe, w sumie zostały przygotowane dwa projekty uchwały dotyczącej unijnego rozporządzenia. Pierwszy ze strony komisji, której szefuje poseł Kacper Płażyński, a drugi przez 18 posłów z klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Przewodniczący Płażyński zaproponował, aby z obu propozycji zrobić jeden projekt.
Parlamentarzyści PiS wskazali w czasie briefingu, że przyjęcie rozporządzenia przez PE to masowe zwolnienia pracowników kopalń i branż pokrewnych i w efekcie bezrobocie, a ponadto blackouty oraz ubóstwo energetyczne.
- Polski Parlament nie może przemilczeć tego rozporządzenia, dlatego postanowiliśmy przygotować projekt uchwały, który ma przemówić do unijnych włodarzy. To rozporządzenie zagraża naszemu bezpieczeństwu energetycznemu. Nie możemy zgodzić się na to, aby postawić nasz kraj w potrzasku – powiedział wiceminister Marek Wesoły.
- Liczymy na to, że opozycja poprze przedstawioną uchwałę. Sprawa węgla i bezpieczeństwa energetycznego nie ma barw politycznych. Wszyscy powinni bronić suwerenność i bezpieczeństwa energetycznego Polaków, bo kwestia rozporządzenia Parlamentu Europejskiego nie dotyczy tylko węgla – dodał i wyjaśnił, że parlamentarzyści nie mogą pozwolić na to, by Polska została skazana na import surowców z zewnątrz.
- Jeszcze przez wiele lat w czasie transformacji będziemy musieli korzystać z naszych elektrowni opartych o węgiel – przyznał Marek Wesoły.
Przypomnijmy, że projekt rozporządzenia ma wprowadzić od 2027 r. normę 5 ton emisji do atmosfery metanu na tysiąc ton wydobytego węgla innego niż koksowy. Z kolei od 2031 r. - 3 tony gazu na tysiąc ton węgla, w tym koksowego. Pierwotnie projekt dopuszczał pół tony.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.