Franz Pieler to postać nieco anonimowa, której dokonania w końcu zostaną docenione, szczególnie w Rudzie Śląskiej, z którą był silnie związany. Rudzki radny Marek Szymański w imieniu mieszkańców i nieformalnego stowarzyszenia Tu Ruda zaproponował, aby Pieler patronował rondu, które ma powstać po przebudowie skrzyżowania ulicy Wolności z ulicą Zabrzańską i 1 Maja oraz aby pojawiła się tablica informacyjna przedstawiająca tę postać. Interpelację w tej sprawie radny złożył 23 lutego br., a 8 marca wiceprezydent Rudy Śląskiej Aleksandra Skowronek odpowiedziała na nią.
Radny Szymański w swojej interpelacji wymienił zasługi Pielera, a w mediach społecznościowych napisał wręcz, że „aż dziw bierze, że do dziś nie patronuje żadnej rudzkiej ulicy”. Tu trzeba przyznać, że Pieler był postacią nietuzinkową. Urodził się w 1835 r. w Arnsbergu w Westfalii. Był synem nauczyciela. Do gimnazjum uczęszczał w swoim rodzinnym mieście. Następnie rozpoczął studia w Akademii Górniczej w Dillenburgu. W 1873 r. został dyrektorem kopalni w Aachen, a 10 lat później został dyrektorem kopalni w Unii Dortmunder. W tym też roku przeniósł się do Rudy Śląskiej, gdzie sprawował urząd dyrektora generalnego i radcy górniczego kopalń hrabiego Franciszka von Ballestrema. W czasie jego urzędowania wydobycie węgla wzrosło z 0,3 do 2 mln t rocznie.
Podobnie jak hrabiego Ballestrema, tak i Franciszka Pielera szczególnie interesowała sprawa społeczna pracowników kopalń. Starał się o poprawę komfortu i warunków życia mieszkańców Rudy. Nakazał m.in. budowę wielu mieszkań i kolonii. Każda kolonia posiadała własne przedszkole, szkołę i sklep, w którym ceny towarów były dostosowane do zamożności mieszkańców. Założył także wiele organizacji charytatywnych. Franciszek Pieler nie zajmował się wyłącznie zarządzaniem i biznesem. Był również wynalazcą i odkrywcą. Jego najbardziej znanym wynalazkiem była lampa spirytusowa, którą badano zawartość metanu w powietrzu. Wynalazek ten znacznie przyczynił się do poprawy bezpieczeństwa pracy w kopalniach.
Pieler zmarł 25 października 1910 r. w Rudzie Śląskiej. Po jego śmierci urząd zarządcy majątku rodziny Ballestremów objął jego syn Franciszek Pieler II. Ciało Pielera pochowano w podziemiach kaplicy na cmentarzu parafii św. Józefa w Rudzie Śląskiej, gdzie w późniejszym czasie została pochowana jego żona i syn. Krypta kaplicy, w której znajdowały się trumny rodziny Pielerów, została zasypana przez parafian prawdopodobnie w okresie wojny, aby uchronić zwłoki przed profanacją ze strony radzieckiej armii. Na przełomie roku 2014/2015 krypta kaplicy została odkopana i wyremontowana. 10 kwietnia 2016 r. uroczyście ponownie pochowano doczesne szczątki rodziny Pielerów.
Sprawa nadania rondu nazwy tego wybitnego mieszkańca Rudy nie jest jeszcze rozstrzygnięta, co wyjaśniła w odpowiedzi na interpelację radnego wiceprezydent Skowronek. Uzasadniła, że – zgodnie z uchwałą Rady Miasta z 29 września 2011 r. – „wszczęcie procedury nadania nazwy skwerowi może zatem nastąpić po złożeniu formalnego wniosku przez uprawnione do tego podmioty”. Dodała także, że „inwestycja polegająca m.in. na przebudowie skrzyżowania ulic Zabrzańskiej, Wolności i 1 Maja jest w trakcie realizacji, a jej zakończenie planowane jest na 3.10.2024 r., zatem po zakończeniu inwestycji będzie można podjąć kroki zmierzające do nadania nazwy dla przedmiotowego ronda”.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.