Mimo wzrostu cen węgla, nie podrożeją na razie bilety na pociągi pasażerskie prowadzone lokomotywą parową. Stowarzyszenie Górnośląskich Kolei Wąskotorowych w Bytomiu prowadzi obecnie przygotowanie do nowego sezonu przewozowego.
– Nie przewidujemy wzrostu cen biletów. Najprawdopodobniej zostaną na tym samym poziomie, co w roku ubiegłym. Węgiel kupujemy na bieżąco, w miarę potrzeb, nie gromadzimy jakiś szczególnie dużych zapasów. Pociągi prowadzone parowozem będą kursowały co tydzień – termin rozpoczęcia kursowania pociągów w sezonie 2023 nie jest jeszcze ostatecznie ustalony ze względu na liczne prace toczące się zarówno na naszym torze, jak i w jego sąsiedztwie. Niektóre z nich rodzą konieczność ograniczenia ruchu na naszej linii. Przewidywany termin rozpoczęcia przewozów to maj - informuje Paweł Niemczuk, pełnomocnik zarządu i dyrektor do spraw administracyjnych w Stowarzyszeniu Górnośląskich Kolei Wąskotorowych.
Jak dotąd w roku 2023 nie kursowały jeszcze żadne pociągi pasażerskie, ani rozkładowe, ani czarterowe na zamówienie. Oprócz pociągów parowych, mają tak jak dotąd kursować pociągi prowadzone lokomotywą spalinową.
Wiadomo na pewno, że w tym roku nie pojedzie Srebrny Pociąg, umożliwiający na jednym bilecie przejazd dwoma pociągami z Katowic przez Bytom do przystanku Tarnowskie Góry Kopalnia Srebra i zwiedzanie kopalni w Tarnowskich Górach.
– Srebrny Pociąg przestał kursować ze względu na pandemięCOVID oraz spowodowane tym zmiany w budżecie samorządu województwa śląskiego, a aktualnie nie ma możliwości dojazdu pociągiem normalnotorowym z Katowic do Bytomia ze względu na trwającą przebudowę stacji Bytom oraz linii kolejowej nr 131. Przewidywany termin zakończenia prac to rok 2024 - uzasadnia dyrektor Paweł Niemczuk.
Mimo bezruchu na torach, Stowarzyszenie Górnośląskich Kolei Wąskotorowych nie próżnuje. Obecnie trwają prace nad przystosowaniem ruchu na torze o rozstawie szyn 785 mm ośmiu wagonów przywiezionych w 2022 r. z KWK Kazimierz-Juliusz. Zestawy w ciągu najbliższych kilku dni zostaną wysłane do wykonawcy. Wagony te trafiły na stację Bytom Karb Wąskotorowy w następstwie umowy, jaką z miastem zawarła Spółka Restrukturyzacji Kopalń. Formalnie właścicielem pokopalnianych wagonów jest miasto, jednak SGKW zostało ich użytkownikiem.
Sporo ma się dziać wzdłuż linii wąskotorowej Bytom - Miasteczko Śląskie. Na ten rok planowana jest przebudowa stacji Tarnowskie Góry Wąskotorowe. Trwa załatwianie niezbędnych formalności. Wzdłuż wąskiego toru trwa natomiast od kilku miesięcy budowa ścieżki rowerowej. Odcinek budowany wzdłuż linii kolei wąskotorowej przebiega od ul. Parkowej, czyli od rejonu dawnej stacji Repty, do ronda im. ks. Franciszka Blachnickiego przy ul. Bytomskiej w Tarnowskich Górach.
Spore zmiany szykują się też w Miasteczku Śląskim, gdzie w wyniku zmiany układu torów lokomotywy wąskotorowe mają przestać wjeżdżać na teren składnicy węgla, aby objechać skład pociągu.
– Gmina Miasteczko Śląskie kilka dni temu ogłosiła przetarg na budowę centrum przesiadkowego. W ramach tej inwestycji przebudowana zostanie stacja Miasteczko Śląskie Wąskotorowe. Prócz tego, jak zawsze, w planie są bieżące prace utrzymaniowe. Termin rozpoczęcia prac zależy od terminu pomyślnego rozstrzygnięcia przetargu oraz rozplanowania prac przez wykonawcę - stwierdza dyrektor Paweł Niemczuk.
Aby prowadzić ruch na deficytowej trasie, Stowarzyszenie korzysta z dotacji od gmin oraz z darowizn. W 2023 r. bytomska kopalnia Eko-Plus przekazała np. partię węgla dla parowozu. Darczyńców było więcej. Do tej pory SGKW otrzymało m. in. płyny niezamarzające do instalacji CO i chłodnic, środki ochrony osobistej, materiały ścierne, czy, ostatnio, materiały budowlane.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.