- Co zatem można powiedzieć obecnie na temat nowego oblicza energetyki?
- Jesteśmy na początku drogi zmian w bilansie energetycznym. Do tych zmian będzie nawiązywało wystąpienie prof. Marcina Lackowskiego z Instytutu Maszyn Przepływowych Polskiej Akademii Nauk, który przedstawi rolę energetyki rozproszonej w realizacji zapotrzebowania na energię w latach 2030-2040 poprzez przykłady rozwiązań technologicznych. To nowe oblicze wyłania się z mroku zaniedbań, których jest wiele. Ot, chociażby mocno „przespana” energetyka wiatrowa. Tylko niewielkie grono specjalistów wie, że 1 lutego 2023 r. padł w Polsce rekord wykorzystania energii wiatrowej w zużyciu energii . Wiatr dostarczał do sieci w tym dniu w godzinach rannych ponad 35 proc. prądu w całym kraju. Odnotujmy jednak mały krok do przodu, bo w procedowanej właśnie ustawie wniesiona została poprawka, która zmienia słynne 10H (możliwość budowy elektrowni wiatrowej w odległości nie mniejszej niż dziesięciokrotna wysokość wiatraka – red.) od zabudowań mieszkalnych na 700 m. Warto zauważyć, że poprzedni zapis pozwalał na wykorzystanie dla potrzeb energetyki wiatrowej tylko ułamka procenta powierzchni Polski. W zakresie wykorzystywania tego naturalnego źródła energii jesteśmy na szarym końcu państw UE. Nie ma co ukrywać, że postęp jest. Pewnym pocieszeniem może być fakt, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska rozpoczęło prace nad wprowadzeniem tzw. cable poolingu, czyli rozwiązania, które daje możliwość współdzielenia infrastruktury energetycznej pomiędzy farmami wiatrowymi a słonecznymi. Będą one mogły się świetnie uzupełniać w różnych porach roku. Przed rozwojem polskiej energetyki odnawialnej jest jednak jeszcze wiele takich „kretowisk”. Jak mawiał chiński filozof Konfucjusz: „Ludzie potykają się nie o góry, a o kretowiska”.
- W jakim miejscu, jeśli chodzi o cyfryzację procesów produkcyjnych, jest górnictwo na świecie?
- Światowe górnictwo w ostatnich latach przyśpieszył proces cyfryzacji. W raporcie firmy KPMG z 2022 r., 99 proc. ankietowanych przyznało, że odnotowało pozytywny wpływ transformacji cyfrowej na rentowność i wydajność w ciągu ostatnich 2 lat. Według Boston Consulting Group przemysł wydobywczy jest około 30-40 proc. mniej dojrzały cyfrowo niż inne branże, takie jak przemysł samochodowy czy chemiczny, a więc jest kogo gonić. Cyfrowa rewolucja przynosi konkretne efekty w zakresie poprawy wydajności efektywności procesów. Powstałe w KGHM Polska Miedź i JSW centra analizy danych to pierwszy krok na drodze do szerszej cyfryzacji procesów produkcyjnych. Sensacją ostatnich miesięcy jest rozwiązanie będące ogromnym krokiem na drodze rozwoju sztucznej inteligencji – robot rozmówca, czyli ChatGPT. To nowy sposób komunikowania się z komputerem. Będziemy się z nim komunikować głosem, ale też możemy liczyć na szerszą odpowiedź, bądź zlecić wykonanie określonego zadania.
- Czy to może zmienić sposób komunikowania w górnictwie?
- ChatGPT, rozwijany środkami Microsoftu, już wkrótce będzie miał kolejną wersję sygnowaną jako ChatGPT-4. Trzeba zauważyć, że to rozwiązanie jest przede wszystkim zagrożeniem dla przemysłów kreatywnych. Ten chatbot przecież pisze wiersze, powieści, prace czy tworzy muzykę. W górnictwie sztuczna inteligencja rozwija się intensywnie od kilku lat, przede wszystkim siłami największych i najbogatszych firm na świecie. Warto wymienić kilka najbardziej spektakularnych działań. Pierwsze to autonomiczny system transportu kopalnianego z kopalń rud żelaza należących do Rio Tinto do portu Pilbara, gdzie transportuje się miliony ton rudy na trasie liczącej 8000 km przy automatycznym załadunku i rozładunku. Kolejne rozwiązanie to praca ponad 900 autonomicznych ciężarówek w kopalniach Fortescue Metals Group, które są zintegrowane z autonomiczną flotą. Ostatni przykład to stworzenie przez Anglo American zintegrowanego centrum zdalnej obsługi, które wykorzystuje obrazy wideo, sztuczną inteligencję i rozszerzoną rzeczywistość do zarządzania operacjami w kopalni Los Bronces położonej w Andach na wysokości 3500 m n.p.m. Aktualnie Anglo American wdraża w tej kopalni nowy projekt VOXEL wykorzystujący uczenie maszynowe i sztuczną inteligencję.
- Szkoła to nie tylko sesje, ale także atrakcje kulturalne. Co zaplanowano w tym roku?
- Na pewno trzeba tu wymienić występ konstruktora instrumentu zaprojektowanego przez Leonarda da Vinci. To projekt, który nie doczekał się realizacji przez mistrza renesansu. Viola organista to jeden z najbardziej tajemniczych instrumentów w historii muzyki. O jego konstrukcji i budowie opowie – ale też na nim zagra – Sławomir Zubrzycki. To krakowski artysta pianista, kompozytor i konstruktor. Na jego koncie jest m.in. odtworzenie klawikordu z pracowni Johanna Sielbermana – legendarnego budowniczego organów w czasach Mozarta. Musimy też pamiętać o wspaniałych młodych muzykach z Fundacji Pro Musica Bona, którzy wystąpią w Teatrze im. Juliusza Słowackiego.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.