Obrady tegorocznej konferencji surowcowej Kanady - Vancouver Resource Investment Conference (VRIC 2023), która odbyła się 29 – 30 stycznia, odbiły się szerokim echem w licznych czasopismach górniczych tego kraju. Stało się tak z powodu narastających obaw związanych z brakiem akceptacji rządu federalnego wykorzystania ogromnych zasobów naturalnych Kanady w sytuacji zaburzeń geopolitycznym i gospodarczych na świecie.
Konferencja ta zgromadziła ponad 300 firm górniczych. Głównym przedmiotem obrad okazała się polityka surowcowa państwa, z której górnictwo tego kraju jest niezadowolone i krytycznie odnosi się do jej aktualnego wykonywania. Nie dotyczy to dokumentu o takiej nazwie, gdyż Kanada takiego nie posiada.
Debata dotyczyła praktycznej realizacji tejże polityki, przez rząd federalny. Z europejskiego punktu widzenia niezadowolenie z polityki surowcowej Kanady, może być niezrozumiałe, ponieważ kraj ten należy do czołówki w produkcji górniczej, zajmując wraz z USA trzecie miejsce na świecie. Istotą podjętej na tej konferencji krytyki jest przekonanie, że gdyby stworzono odpowiednie warunki dla branży, Kanada jako całe społeczeństwo była by znacznie bogatszym krajem, niż obecnie.
Ton tej konferencji w inauguracyjnym przemówieniu nadał prezes Cambridge House International, Jay Martin, który zapytał, czy niedawne uchwalenie przez prowincje górnicze Albertę i Saskatchewan dwóch ustaw, mających na celu umożliwienie rządom prowincji zawetowania określonych ustaw federalnych, nie było najważniejszym momentem w najnowszej historii politycznej Kanady. Jego zdaniem przyczyną tych prowincjonalnych ustaw jest niezdolność lub niechęć Kanady do wykorzystania swojej gospodarki zasobami na korzyść własną i jej sojuszników.
Była premier Kolumbii Brytyjskiej, Christy Clark, wyraziła rozczarowanie, gdy kanclerz Niemiec i premier Japonii, obaj ważni partnerzy handlowi Kanady, przybyli ostatnio z prośbą o dostęp do kanadyjskiego gazu ziemnego ponieważ nie chcą go kupować od Rosji i Kanada odesłała ich do domu z pustymi rękami. Nawiązała ona do kontrastu między tym, jak była premierem, a byłym konserwatywnym premierem Stephenem Harperem, który był w stanie szybko zmobilizować sektor surowcowy podczas wielkiego kryzysu finansowego w 2008 roku, dzięki czemu Kanada stała się jedną z najsilniejszych gospodarek wśród krajów G8.
Wtedy też Kanada zdecydowała, że usprawni proces wydawania pozwoleń. I to była fundamentalna zmiana, która pomogła przyspieszyć rozwój gospodarki.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.