Uczniowie gliwickiej szkoły trenują na pogórniczym boisku, które leży w Zabrzu, lecz należy do Gliwic. Jak doszło do takiej sytuacji?
Na wschodnim skraju Gliwic, pomiędzy bocznicą kolejową do KWK Sośnica a zjazdem z Drogowej Trasy Średnicowej, znajduje się Zespół Szkół Ekonomiczno-Technicznych im. Cichociemnych przy ul. Sikorskiego 132. Na południe od gmachu szkolnego, pomiędzy zabudowaniami a lasem znajduje się zespół trzech boisk sportowych oraz korty tenisowe. Granica między Zabrzem a Gliwicami przechodzi nieregularną, krętą linią, przecinając dwa spośród trzech boisk oraz przez południową część kortów. Część boisk szkolnych i kortów, konkretnie działka ewidencyjna nr 13/8 o powierzchni 7466 m kw., znajduje się już na terenie Zabrza.
Jak można wywnioskować z mapy, dawniej przez teren sportowy płynął potok Guido, który na krótkim odcinku stanowił granicę Zabrza i Gliwic. Potem koryto potoku przesunięto na południe, tworząc boiska. O tym, by skorygować przebieg granicy, nie pomyślano.
W gliwickim magistracie nie wiedzą, co było wcześniej w miejscu późniejszego boiska. Czy zmiana zaszła w czasach, gdy teren ten podlegał resortowi górnictwa, czy też później. Z całą pewnością wiadomo natomiast, że do 2022 r. prawo wieczystego użytkowania zabrzańskiej działki, na której znajduje się część boiska, posiadała Spółka Restrukturyzacji Kopalń.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.