Od stycznia wynagrodzenia zasadnicze pracowników jednostek podległych Urzędowi Miasta w Rybniku wzrosły o 500 zł brutto. Kolejna podwyżka, wynosząca 90 zł brutto, wejdzie w życie w lipcu - poinformowali przedstawiciele śląsko-dąbrowskiej Solidarności.
Jak poinformowali przedstawiciele Solidarności w komunikacie, konflikt dotyczący poziomu płac w rybnickich jednostkach samorządowych trwa już od dłuższego czasu. W części z nich organizacje związkowe prowadzą spory zbiorowe od 2019 roku. Rozmowy w sprawie podwyżek udało się sfinalizować w listopadzie zeszłego roku.
– To były trudne negocjacje. Walcząc o podwyżki, trzeba pamiętać, że muszą być one rozdzielone sprawiedliwie. Tymczasem znaczący wzrost płacy minimalnej sprawia, że pracodawcy szukają oszczędności na wypłatach pracowników, którzy mieli wyższe stawki, co prowadzi do zjawiska spłaszczenia wynagrodzeń – powiedział Piotr Rajman, przewodniczący Terenowej Sekcji Problemowej NSZZ Solidarność Miasta Rybnika i Powiatu Rybnickiego.
– Spłaszczenie wynagrodzeń to poważny problem nie tylko w jednostkach samorządowych, ale w całej, szeroko pojętej sferze budżetowej. Budzi poczucie niesprawiedliwości i demotywuje ludzi. Dzięki temu, że uzgodniliśmy z pracodawcą podniesienie stawek zasadniczych wszystkich pracowników o takie same kwoty, zachowane zostały proporcje w wysokości wynagrodzeń związane z posiadanym przez nich wykształceniem, czy zajmowanymi stanowiskami, i myślę, że to dobre rozwiązanie – dodał Rajman.
Jak podkreślił związkowiec, podwyżki otrzyma ok. 3,5 tys. pracowników. Są to osoby zatrudnione m.in. w Zarządzie Zieleni Miejskiej, Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej, Miejskim Domu Pomocy Społecznej, czy Rybnickich Służbach Komunalnych.
Przedstawiciele Solidarności uzgodnili z prezydentem miasta, że w maju rozpoczną się kolejne rozmowy. Będą one dotyczyły wysokości podwyżek, które mają wejść w życie w lipcu tego roku.
– Pracownicy jednostek podległych rybnickiemu samorządowi już mają zagwarantowaną od lipca podwyżkę wynoszącą 90 zł brutto. Jednak ze względu na rosnącą inflację, która na koniec tego kwartału ma sięgnąć aż 20 proc., będziemy się starali wynegocjować więcej – zapowiedział związkowiec.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.