Według Międzynarodowej Agencji Energii światowe zużycie węgla osiągnęło w 2022 r. rekord wszech czasów osiągając poziom 8,3 mld ton.
W opublikowanym raporcie czytamy, że konsumpcja surowca utrzyma się na podobnym poziomie także w 2023 r. m.in. ze względu na trudności z dostawami innych surowców energetycznych, co jest spowodowane rosyjską inwazją na Ukrainę i związanymi z nią sankcjami wymierzonymi w Rosję.
Ceny paliw kopalnych znacznie wzrosły w 2022 r., przy czym gaz ziemny wykazał największy wzrost. Spowodowało to falę odchodzenia od gazu, zwiększając popyt na bardziej konkurencyjne cenowo opcje, w tym węgiel, zwłaszcza w niektórych regionach świata. Niemniej jednak wyższe ceny węgla, sine naciski na wykorzystanie odnawialnych źródeł energii i efektywność energetyczną oraz słabnący globalny wzrost gospodarczy hamują dalszy wzrost ogólnego popytu na surowiec.
W Chinach, które odpowiadają za 53 proc. światowego zużycia węgla, przedłużające się problemy z pandemią Covid-19 mocno wpłynęły na działalność gospodarczą, osłabiając popyt na węgiel. Jednocześnie susze i fale upałów przyspieszyły spalanie węgla, aby sprostać gwałtownemu wzrostowi zapotrzebowania na energię do obsługi klimatyzacji – podkreślają eksperci z MAE.
Poza tym – jak wskazali – w wielu krajach utrzymuje się nadal niechęć do zwiększenia tempa przechodzenia na źródła odnawialne. W 2025 r. utrzymujący się popyt krajów europejskich na węgiel powinien powoli spadać. Jednak nawet po tym okresie można spodziewać się większego zainteresowania używaniem węgla do produkcji energii, ponieważ konsumpcja surowca w Azji wciąż pozostanie na wysokim poziomie – wskazuje MAE.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.