Samorząd Rybnika zwrócił Spółce Restrukturyzacji Kopalń ponad 43 mln zł niesłusznie pobranego w latach 2003-2011 podatku od wyrobisk górniczych, wraz z sięgającymi 6,9 mln zł odsetkami. Dzięki zawartej w czerwcu ugodzie, miasto nie musiało płacić dalszych 22,3 mln zł odsetek - podał Urząd Miasta.
Środki były przez miasto sukcesywnie, w latach 2019-2021, składane w depozycie sądowym, co pozwoliło na uniknięcie negatywnych skutków dla budżetu w przypadku konieczności jednorazowego, tak dużego zwrotu. Ponadto oprocentowanie środków na depozycie sądowym (1,9 mln zł) zminimalizowało koszty wypłaconego oprocentowania - poinformował w środę rybnicki magistrat.
Ostatnia transza należności wobec SRK została zwrócona we wtorek, 20 grudnia, co ostatecznie zakończyło wieloletni spór, a później proces zwrotu niesłusznie pobranego w przeszłości podatku.
Spory między samorządami a spółkami górniczymi dotyczą spraw sięgających nawet kilkunastu lat wstecz. Chodzi o podatek od nieruchomości, jakim gminy obłożyły budowle w podziemnych wyrobiskach kopalń. Spółki kwestionowały uznanie całej podziemnej infrastruktury za budowle w rozumieniu prawa podatkowego i - choć płaciły podatek - kierowały sprawy do sądów.
Obecnie sądy najczęściej nakazują samorządom zwrot tych środków, wraz z odsetkami. W końcu 2019 r. łączną kwotę dokonanych lub wnioskowanych zwrotów szacowano w całym górnictwie na ponad 350 mln zł.
W przypadku Spółki Restrukturyzacji Kopalń, zajmującej się likwidacją i zagospodarowaniem majątku zamkniętych zakładów górniczych, chodzi o środki, które z tytułu naliczonego podatku płaciła gminom w latach 2003-2015 dawna Kompania Węglowa - spółka restrukturyzacyjna jest w tym zakresie następcą prawnym Kompanii. Niektóre samorządy - jak władze Rybnika, a wcześniej np. Pszowa, zdecydowały się na ugody z SRK. Rybnik ustalił warunki spłaty w czerwcu tego roku.
Pomimo tego, że spory dotyczące opodatkowania budowli trwają nadal, a wielokrotne podejmowane przez miasto próby doprecyzowania prawa nie zostały uwzględnione, kwestia wyrobisk górniczych w Rybniku została ostatecznie rozwiązana - poinformowali w środę rybniccy urzędnicy.
Zgodnie z przepisami, nadpłata podatku z odsetkami za zwłokę, wyegzekwowana od podatnika, nie może już podlegać negocjacjom. Przygotowując ugodę w podobnych sprawach strony mogą natomiast rozmawiać o kwotach oprocentowania, a także np. o rozłożeniu na raty części zobowiązań.
Sprawę opodatkowania podziemnych wyrobisk przesądził wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 13 września 2011 r., określający, iż wyrobisko górnicze jako całość nie stanowi budowli podlegającej opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości. W orzeczeniu sprzed ponad 10 lat Trybunał Konstytucyjny wskazał m.in. na potrzebę stworzenia jasnej definicji pojęcia budowli dla celów podatkowych. Jej brak powoduje, że zarówno podatnicy, jak i organy podatkowe nie mają pewności, co należy opodatkować.
Efektem były liczne spory podatników różnych branż z fiskusem o to, jakie obiekty mogą być uznane za budowle. Chodzi nie tylko o opodatkowanie podziemnych wyrobisk górniczych, ale także m.in. stacji transformatorowych, stacji telefonii komórkowej, sieci telekomunikacyjnych i energetycznych czy elektrowni wiatrowych. W tej sprawie kilkakrotnie interweniowali w ostatnich latach kolejni rzecznicy praw obywatelskich.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.