- Węglokoks zaczyna rozmowy o dostawach węgla do Polski na kolejne kwartały, czy wręcz lata - poinformował w poniedziałek prezes Węglokoksu Tomasz Heryszek.
- Do końca roku mamy zakontraktowane 3 mln ton węgla energetycznego, taka jest przepustowość, którą otrzymaliśmy w portach polskich - powiedział podczas briefingu prasowego prezes Węglokoksu Tomasz Heryszek. W lipcu br. premier Mateusz Morawiecki zobowiązał Węglokoks do importu 2 mln ton takiego węgla.
- Do końca kwietnia zrealizujemy całą decyzję. W decyzji mamy 2 mln ton węgla dla gospodarstw domowych. Zaczynamy już rozmowy na temat kolejnych kwartałów, czy wręcz lat, ze względu na sytuację geopolityczną, w jakiej jesteśmy - zapowiedział Heryszek.
Węglokoks jest jedną z firm, które mogą sprzedawać węgiel samorządom w ramach ustawy o preferencyjnym zakupie tego paliwa. Ustawa o zakupie preferencyjnym paliwa stałego przez gospodarstwa domowe, gminy, spółki gminne i związki gminne zakłada, że mogą kupować węgiel od importerów za nie więcej niż 1,5 tys. zł za tonę. Gmina może sprzedawać węgiel mieszkańcom w cenie nie wyższej niż 2 tys. zł za tonę. Węgiel w preferencyjnej cenie mogą kupić od samorządu osoby uprawnione do dodatku węglowego. Sprzedawcom tego węgla przysługują rekompensaty, których maksymalny limit na 2023 r. ustalono na 4,9 mld zł.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.