Decyzję o zatwierdzeniu przez Komisję Europejską programu regionalnego Fundusze Europejskie dla Śląskiego 2021-27 (FE SL) odebrał w czwartek w Katowicach od przedstawiciela Dyrekcji Generalnej ds. Polityki Regionalnej i Miejskiej (DG Regio) marszałek woj. śląskiego Jakub Chełstowski.
Zastępca dyrektora generalnego Departamentu Polityki Regionalnej KE Normunds Popens podkreślił, że FE SL jest największym z programów regionalnych nie tylko w Polsce, ale i Europie, a jego środki - dla regionu - w porównaniu z poprzednią perspektywą są wyższe o 25 proc.
- Widzimy, jak Fundusze Europejskie przykładają się do rozwoju Górnego Śląska - zaznaczył Popens, przekazując Chełstowskiemu decyzję.
Przekazanie decyzji było jednym z punktów zorganizowanej w czwartek przez Urząd Marszałkowski Woj. Śląskiego konferencji samorządów pt. Inauguracja Funduszy Europejskich dla Śląskiego 2021-2027. O wydaniu decyzji poinformował w poniedziałek w Chorzowie wiceprzewodniczący wykonawczy KE Frans Timmermans.
- Fundusze Europejskie to nie jest już opcja, to jest zasadniczy kierunek. Ten zasadniczy kierunek, który obraliśmy, musimy dobrze wykorzystać. To od tych paru najbliższych lat zależy jak Śląsk będzie wyglądał przez najbliższe 20 lat. Ta transformacja, która trwa u nas od 30 lat, dzisiaj dostaje nowego motoru napędowego - powiedział Chełstowski.
- Teraz od nas zależy jak wykorzystamy środki unijne. Udało nam się we współpracy z Komisją Europejską, z rządem, osiągnąć bardzo dużo. To jest praca zbiorowa, tu nie ma indywidualnych liderów, my to bardzo mocno przepracowaliśmy przez ostatnie cztery lata. Jestem przekonany, że ta współpraca na tym trójstyku nadal będzie kontynuowana - ocenił marszałek.
- Cieszę się, że te cztery lata przynoszą dzisiaj realne efekty, że Komisja Europejska dała zgodę na nasz program operacyjny, czyli na Fundusze Europejskie dla Śląskiego, że udało się wypracować szeroko pojęty kompromis. Dziękuję tu Komisji za przychylne i mądre uwagi, bo to nie jest tak, że my to wszystko świetnie przygotowaliśmy - zaznaczył Chełstowski. Przypomniał, że cały program Fundusze Europejskie dla Śląskiego 2021-27 (FE SL) liczy 5,1 mld euro, w tym środki Funduszu Sprawiedliwej Transformacji (FST) 2,2 mld euro.
Zastępca dyrektora generalnego Departamentu Polityki Regionalnej KE, nawiązując do mijającego kryzysu pandemicznego i trwającego, związanego z atakiem Rosji na Ukrainę, wskazał na nowe problemy, jak zwiększona presja inflacyjna przy wzroście cen energii i innych towarów, wpływająca na mieszkańców. Jednocześnie zaakcentował wagę kontynuowania zielonej transformacji.
- Oczywiście, musimy przetrwać nadchodzące zimy, ale statystyki i prognozy naukowe dla środowiska są naprawdę zatrważające. Jeśli nic nie zrobimy, za 50 lat część Europy znajdzie się pod wodą, a to tylko jedna z prognoz. Musimy zrobić bardzo dużo, nie tylko porzucić paliwa kopalne, jesteśmy winni to kolejnym pokoleniom - przekonywał Popens.
- Jesteśmy absolutnie przekonani, że w tej transformacji kluczową rolę powinny odgrywać przede wszystkim jednostki samorządowe regionalne i lokalne. To one wiedzą najwięcej, co mogą zrobić i to je należy wspierać. Mamy świetne doświadczenia współpracy, również z Górnym Śląskiem, na różnych poziomach - zaakcentował Popens.
Podkreślił, że gospodarka woj. śląskiego nie jest jeszcze na najwyższym poziomie, jeśli chodzi o badania i rozwój, mimo sukcesów w jej dziedzinach określnych jako inteligentne specjalizacje. Dodał, że choć wiele już w regionie zrobiono w zakresie zanieczyszczenia powietrza, nadal jest wyraźny związek między tą kwestią, a poziomem zdrowia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.