Pociągi zamiast autobusów zastępczych pokonają trasę między Skoczowem i Wisłą, za to odwrotna sytuacja będzie mieć miejsce m.in. pomiędzy Pszczyną i Bielskiem-Białą. Nowy rozkład jazdy pociągów, jaki zacznie obowiązywać w niedzielę, 11 grudnia, przynosi zauważalne zmiany, jeśli chodzi o Koleje Śląskie.
Najwięcej powodów do zadowolenia mogą mieć mieszkańcy południowej części powiatu cieszyńskiego. Dwa górskie miasteczka, po zakończonym w listopadzie remoncie torów, odzyskają połączenia kolejowe. Niestety, tak jak było przed remontem, Koleje Śląskie kursować będą niemal wyłącznie jedną i tą samą trasą z Wisły Głębce przez Chybie Mnich, Zabrzeg Czarnolesie, Goczałkowice i Tychy do Katowic. Inną trasą jeździć będzie tylko jeden pociąg łączący Gliwice i Wisłę przez Przyszowice, Knurów, Rybnik i Strumień. W dalszym ciągu nie będzie więc bezpośrednich połączeń do Wisły z Raciborza czy Bielska-Białej czy też - jak było to pod koniec XX w. - z Kędzierzyna-Koźla i Krakowa.
Mimo zakończenia remontu, nie wszystkie połączenia do Wisły zrealizowane zostaną pociągami. W niektóre dni za wieczorny pociąg z Katowic uruchamiana będzie zastępcza komunikacja autobusowa na odcinku Pszczyna - Chybie.
Zastępcze autobusy w wybranych terminach pojadą zamiast pociągów Kolei Śląskich na odcinku Pszczyna - Bielsko-Biała Główna. Jak wynika z rozkładu, autobus zastępczy nie będzie się zatrzymywać nigdzie po drodze pomiędzy tymi stacjami.
Zamiast pociągów zobaczymy też w wybranych terminach autobusy zastępcze na odcinku Nowy Bieruń - Oświęcim. Natomiast przez cały czas obowiązywania rocznego rozkładu jazdy zastępcza komunikacja autobusowa, tak jak dotąd, ma być na trasie Tarnowskie Góry - Katowice.
W nowym rozkładzie jazdy Koleje Śląskie nie będą, jak dotąd, zajeżdżać na stacje Sosnowiec Dańdówka i Sosnowiec Południowy. Zatrzymują się tam obecnie pojedyncze pociągi, jadące pomiędzy Dąbrową Górniczą Ząbkowicami a Katowicami Szopienicami Południowymi objazdem z pominięciem Będzina.
Na dotychczasowej zasadzie pomiędzy Krakowem Głównym a Katowicami kursować będą pociągi Kolei Śląskiej pod nazwą Gibki Cug. Tak jak dotąd, nie będą się one zatrzymywały w żadnej wsi, a jedynie na stacjach i przystankach zlokalizowanych w miastach. Przesunięte zostały godziny odjazdów, niekiedy dość znacznie. Przykładowo Gibki Cug odjeżdżający obecnie z Krakowa Głównego o godz. 13.07, w nowym rozkładzie pojedzie o 13.30.
Uruchomione rok temu pociągi Kolei Śląskich na trasie Bytom - Gliwice kursować będą w podobnej liczbie jak dotychczas. W dalszym ciągu nie będą się one zatrzymywać koło KWK Bobrek-Piekary ruch Piekary, gdyż nadal nie odbudowano zlikwidowanego tam dwa lata temu przystanku kolejowego.
Niektóre przystanki kolejowe będą wykorzystywane symbolicznie. Przykładowo z przystanku Suszec Kopalnia, położonego obok zlikwidowanej KWK Krupiński, w dni wolne Koleje Śląskie pojadą o godz. 8.08 i 20.02 do Rybnika oraz o godz. 7.14 i 18.56 do Pszczyny.
Roczny rozkład jazdy ma obowiązywać od 11 grudnia 2022 r. do 9 grudnia 2023 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.