- Umowa musi być zmieniona, bo zmieniły się warunki w stosunku do czasu, kiedy była zawierana - mówił we wtorek minister aktywów państwowych Jacek Sasin, odnosząc się do umowy społecznej ws. górnictwa. Zapewnił, że kopalnie nie będą wygaszane według zawartego w niej harmonogramu.
Minister aktywów państwowych pytany we wtorek w Programie III Polskiego Radia, czy będzie renegocjacja umowy społecznej w sprawie górnictwa, powiedział:- Umowa musi być zmieniona, ponieważ radykalnie zmieniły się warunki w stosunku do tego czasu, kiedy była zawierana.
Podpisana 28 maja ub. roku umowa społeczna określa zasady i tempo wygaszania polskich kopalń węgla kamiennego (energetycznego) w perspektywie 2049 roku. Dokument zawiera m.in. gwarancje zatrudnienia i osłon socjalnych dla górników oraz umożliwia (już realizowane) budżetowe dopłaty do redukcji zdolności produkcyjnych. Rozwiązania pomocowe - przeniesione już do znowelizowanej ustawy górniczej i wdrożone w życie - wymagają notyfikacji Komisji Europejskiej.
Szef MAP na pytanie, czy kopalnie nie będą wygaszane, odpowiedział: - Na pewno nie będą wygaszane w takim tempie i według tego harmonogramu, jaki został tam zawarty.
Zdaniem Sasina kopalnie tak czy inaczej zostaną wygaszone w którymś momencie. - Mówimy, chociażby, o energetyce jądrowej, o alternatywnych źródłach energii, w tym kierunku będziemy zmierzać - dodał.
Sasin pytany, czy nie ma takiej koncepcji, aby powstawały nowe kopalnie węgla, wskazał, że musi się wstrzymać z odpowiedzią do momentu opracowania nowej polityki energetycznej Polski. Minister klimatu Anna Moskwa zapowiedziała, że do końca roku taki dokument przedstawi, wtedy będziemy wiedzieć, na czym stoimy w energetyce - przypomniał.
Przyjęta przez rząd w lutym 2021 r. Polityka energetyczna Polski do 2040 r. (PEP2040) wyznacza ramy transformacji energetycznej w Polsce. Dokument zakłada m.in., że redukcja wykorzystania węgla w gospodarce będzie następować w sposób zapewniający sprawiedliwą transformację. Polityka opiera się na trzech filarach: sprawiedliwej transformacji, budowie zeroemisyjnego systemu energetycznego i poprawie jakości powietrza.
Zgodnie z Polityką, w 2030 r. udział OZE w końcowym zużyciu energii brutto wyniesie co najmniej 23 proc., moc zainstalowana farm wiatrowych na morzu wyniesie ok. 5,9 GW w 2030 r. i do ok. 11 GW w 2040 r., a w 2033 r. uruchomiony zostanie pierwszy blok elektrowni jądrowej o mocy ok. 1-1,6 GW. Kolejne bloki będą wdrażane co 2-3 lata, a cały program jądrowy zakłada budowę 6 bloków.
Kolejne elementy to redukcja emisji gazów cieplarnianych do 2030 r. o ok. 30 proc. w stosunku do 1990 r., a do 2040 r. - ogrzewanie wszystkich gospodarstw poprzez ciepło systemowe oraz zero- lub niskoemisyjne źródła indywidualne. Rozbudowie ulec ma infrastruktura gazu ziemnego, ropy naftowej i paliw ciekłych, przy zapewnieniu dywersyfikacji kierunków dostaw.
Zgodnie z dokumentem sprawiedliwa transformacja oznacza zapewnienie nowych możliwości rozwoju regionom i społecznościom, które zostały najbardziej dotknięte negatywnymi skutkami przekształceń w związku z niskoemisyjną transformacją energetyczną, a działania związane z transformacją rejonów węglowych będą wspierane kompleksowym programem rozwojowym.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.