Senat w środę, 16 listopada, nie wniósł poprawek do nowelizacji ustawy biopaliwowej. Nowe przepisy określają m.in. minimalny poziom realizacji Narodowego Celu Wskaźnikowego (NCW) w biopaliwach na poziomie 80 proc. Ułatwią też zwiększanie udziału biokomponentów w benzynach do 10 proc.
Za podjęciem uchwały w tej sprawie głosowało 98 senatorów, nikt nie był przeciw ani nie wstrzymał się od głosu. Teraz nowela ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych oraz ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw trafi do podpisu prezydenta.
W trakcie prac nad nowelą w Senacie dyrektor departamentu ropy i paliw transportowych Ministerstwa Klimatu i Środowiska Przemysław Bryksa tłumaczył, że w związku z pracami nad dużą nowelizacją ustawy, która ma wdrożyć przepisy unijnej dyrektywy Red II w części dotyczącej biopaliw, nowe przepisy są pomostowe i obejmują tylko rok 2023.
- Z końcem tego roku swój żywot kończą niektóre regulacje z tej ustawy (PAP - obowiązującej). Dlatego została sporządzona dosyć skromna, nieposzerzona nowelizacja, która dotyka realizacji NCW w 2023. W ustawie mamy przepisy określające wysokość tzw. współczynnika redukcyjnego i one wygasają w 2022 r. Chcąc zachować rynek w takim kształcie, w jakim on funkcjonuje i musimy te przepisy ustanowić na rok 2023 - tłumaczył Bryksa.
Bryksa zwrócił uwagę, że nowe przepisy wprowadzają również zmiany do ustawy dotyczącej systemu monitorowania i kontrolowania jakości paliw.
- Są to zmiany polegające na zniesieniu obowiązku sprzedaży na stacjach paliw benzyn E 5 w przypadku sprzedaży benzyny E 10. Te zmiany są podyktowane planowanym w nieodległej przyszłości, chcemy, żeby 1 stycznia 2024 wprowadzić przepisy, które spowodują zmianę standardu benzyny 95-oktanowej w Polsce z E 5 na E 10. Jest to wsparcie dla rynku krajowego, jeżeli chodzi o osiąganie celów klimatycznych. Te cele cały czas rosną - wyjaśniał dyrektor.
Norma E 10 obowiązuje już od dekady, ale nikt jej nie stosuje w praktyce. Strona rządowa zwróciła uwagę, że w przypadku sprzedaży łącznie benzyn E 5 (z zawartością 5 proc. bioetanolu) i E 10 (z zawartością 10 proc. bioetanolu) wymagałoby to od firm dodatkowych inwestycji w zbiorniki paliw i dystrybutory. Przedstawiciel MKiŚ wskazywał, że przepisy są liberalizowane, by nie narażać firm na dodatkowe koszty.
Przemysław Bryksa zaznaczył też, że rząd lekko zwiększa w nowelizacji wskaźnik dotyczący stosowania biokomponentów zaawansowanych w paliwach, dając wyraźny sygnał, że powoli chce zmieniać układ całego wykonywania Narodowego Celu Wskaźnikowego w Polsce, modyfikując koszyk biokomponentów używanych do paliw.
Według dyrektora Krajowej Izby Biopaliw Adama Stępnia nowelizacja ustabilizuje też sytuację na rynku rolnym rzepaku i kukurydzy. Krajowa produkcja estrów (PAP - biokomponentów dodawanych do oleju napędowego) już przekroczyła 1 mln t. Zgodnie z założeniami będzie można w roku 2023 wdrożyć na krajowy rynek około 1,2 mln t estrów metylowych. - Oznacza to, że potrzebujemy 1,2 mln t mniej oleju napędowego. To jest istotne wspomożenie rynku paliwowego w związku z spodziewanymi perturbacjami na nim - zaznaczył Stępień.
Wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska informował w Senacie, że produkcja bioetanolu i bioestrów w Polsce z roku na rok rośnie. W 2020 roku było to odpowiednio 153,5 tys. i 835 tys. t; w 2021 r. - 176,6 tys. t i 1,147 mln t; w 2022 r. - 185 tys. t i 1,204 mln t. Prognoza na 2023 r. to z kolei 194 tys. t i 1,264 mln t.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.