- Głównym tematem ostatnich 24 godzin były wydarzenia z Polski, co w pierwszych reakcjach doprowadziło do znaczącego osłabienia złotego i środowej, porannej wyprzedaży na krajowym długu - wskazała w rozmowie z PAP Biznes Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego. Jej zdaniem, jeśli trwające od kilku godzin uspokojenie nastrojów będzie postępować, to EUR/PLN pozostanie w okolicach 4,70, a na SPW cała krzywa rentowności może zejść poniżej 7 proc.
- Przez ostatnie kilkanaście godzin rynki finansowe żyły informacjami z Polski, które dotyczyły wybuchu rakiety w miejscowości Przewodów. Rynek FX wczoraj wieczorem zareagował mocnym osłabieniem PLN do wszystkich głównych walut, jednak podczas dzisiejszych godzin porannych skala tego osłabienia systematycznie się zmniejszała. Kolejne informacje o tym incydencie były bardziej uspokajające i w takim otoczeniu złoty wrócił do ostatniego trendu, czyli umacniania - powiedziała Monika Kurtek.
Wstępne analizy wskazują, że eksplozja w Przewodowie została spowodowana prawdopodobnie przez pocisk ukraińskiej obrony przeciwlotniczej, wystrzelony, aby bronić terytorium Ukrainy - poinformował w środę na konferencji w Brukseli szef NATO Jens Stoltenberg.
Jak wskazała Monika Kurtek, mimo dość sporej liczby danych makro z rynków bazowych w środę w centrum uwagi inwestorów były wydarzenia i informacje z Polski.
- Odczyt inflacji z UK był rekordowo wysoki i powyżej rynkowych oczekiwań, a dane o sprzedaży detalicznej z USA były wyższe od oczekiwań. Z kolei produkcja przemysłowa za październik w USA była wyraźnie poniżej konsensusu, a tym samym można powiedzieć, że dane z USA się zbilansowały. Dane były ważne, ale dzisiaj miały drugorzędny wpływ na rynki finansowe, gdyż w centrum uwagi inwestorów były wydarzenia i informacje z Polski - powiedziała.
Ceny konsumpcyjne w W. Brytanii w październiku, w ujęciu rdr, wzrosły o 11,1 proc. Analitycy spodziewali się wzrostu o 10,70 proc., po zwyżce poprzednio o 10,1 proc. To najwyższy poziom inflacji w W. Brytanii od 41 lat.
Sprzedaż detaliczna w USA w październiku wzrosła o 1,3 proc. miesiąc do miesiąca. Analitycy oczekiwali, że sprzedaż wzrośnie o 1 proc.
Produkcja przemysłowa w USA w październiku spadła o 0,1 proc. miesiąc do miesiąca - podała Rezerwa Federalna USA. Oczekiwano +0,2 proc. mdm, wobec +0,1 proc. miesiąc wcześniej, po korekcie z +0,4 proc.
Ekonomistka powiedziała, iż jak pokazała wtorkowa sesja, otocznie, w którym obecnie żyjemy charakteryzuje się podwyższoną zmiennością i ona jeszcze się utrzyma.
Jeśli jednak nastąpi uspokojenie nastrojów, to złoty pozostanie mocny, a kurs EUR/PLN powinien utrzymywać się w okolicach 4,70 - dodała Kurtek.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.