Sejm w czwartek poparł część poprawek Senatu do ustawy o maksymalnych cenach energii dla gospodarstw domowych, sektora MŚP i samorządów. Dotyczyły one m.in. rodzinnych ogrodów działkowych oraz zgody na ponowne złożenie wniosku o wypłatę dodatku energetycznego mimo wcześniejszej odmowy jego wypłaty.
Większość popartych przez Sejm poprawek miała charakter techniczno-redakcyjny.
Sejm zgodził się z Senatem, by nowe przepisy objęły też rodzinne ogrody działkowe. Poprawka w tej sprawie określa limity zużycia energii elektrycznej na potrzeby ustalania prawa do korzystania z preferencyjnej ceny energii w odniesieniu do domów letniskowych, domów kempingowych i altan działkowych w ROD, w których nie jest wykonywana działalność gospodarcza oraz administracji rodzinnego ogrodu działkowego - w przypadkach wspólnego pomiaru.
Sejm poparł także poprawkę, która określa m.in. szczególne zasady przyznawania dodatku elektrycznego w przypadku, gdy pod jednym adresem mieszkają osoby należące do różnych gospodarstw domowych. Zgodzono się ponadto na dopracowanie kwestii wypłaty dodatków energetycznych w przypadku, gdy pod jednym adresem zamieszkuje więcej niż jedno gospodarstwo domowe, a także uściślając, że dodatek w wysokości 3 tys. zł ma przysługiwać w przypadku, gdy głównym źródłem ciepła jest kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia albo piec kaflowy, zasilane peletem drzewnym lub innym rodzajem biomasy, z wyłączeniem drewna kawałkowego.
Większość zdobyła też poprawka, która dodawała przepis przejściowy związany z będącymi w toku postepowaniami ws. wypłaty dodatku dla gospodarstw domowych. Przepis przejściowy umożliwi ponadto ponowne złożenie wniosku o wypłatę dodatku dla gospodarstw domowych w przypadku, gdy odmówiono jego wypłaty z powodu niezgłoszenia lub niewpisania źródła ogrzewania gospodarstwa domowego do centralnej ewidencji emisyjności budynków albo z powodu jednego adresu różnych gospodarstw domowych - wyjaśnił Senat w uzasadnieniu poprawki.
Niższa izba parlamentu nie zgodziła się z Senatem, aby obniżyć pułapu maksymalnych cen prądu do 450 zł dla gospodarstw domowych oraz 600 zł dla sektora MŚP i samorządów. W ustawie jest to odpowiednio 693 zł za MWh oraz 785 zł za MWh. Większości nie uzyskała też zmiana, by cena maksymalna zawierała VAT i podatek akcyzowy.
Sejm nie zgodził się też na dalsze rozszerzenie kręgu uprawnionych do skorzystania z maksymalnych cen prądu m.in. o lotniska samorządowe, prywatną służbę zdrowia, przewoźników kolejowych, banki żywności.
Nie zgodzono się ponadto, aby z ustawy wykreślić przepisy dotyczące wody amoniakalnej. Ustawa bowiem dopuszcza możliwość odstąpienia przez elektrownie od wychwytywania tlenków azotu w związku z ograniczoną dostępnością wody amoniakalnej.
Ustawa o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku wprowadza mechanizm maksymalnych cen energii, który ma chronić uprawnionych odbiorców przed drastycznym wzrostem cen prądu.
Chodzi o gospodarstwa domowe, mikro, małych i średnich przedsiębiorców oraz podmioty użyteczności publicznej, jak m.in. placówki opieki zdrowotnej, szkoły, uczelnie, podmioty prowadzące żłobki i kluby dziecięce, domy pomocy społecznej, noclegownie, kościoły lub inne związki wyznaniowe, ochotnicze straże pożarne, placówki kulturalne, organizacje pozarządowe, związki zawodowe, baseny i aquaparki. Mechanizm obejmie też jednostki samorządu terytorialnego i samorządowe zakłady budżetowe realizujące zadania z zakresu m.in. dróg, wodociągów i kanalizacji, transportu zbiorowego i porządku publicznego. Ustawą objęci będą także producenci rolni, którzy są mikro, małymi lub średnimi przedsiębiorcami, a także obiekty sportowe szkolące m.in. członków kadry narodowej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.