Przez ostatnie lata Trybuna Górnicza była jedną z niewielu polskich gazet, poruszających tematy związane z węglem kamiennym, jego wydobyciem, czy dystrybucją. Węgiel, który jakiś czas temu zaczął być traktowany jako niechciany surowiec, znowu wraca do łask. Skutkiem tego jest powrót tematyki węglowej na pierwsze strony gazet praktycznie w całej Polsce.
Węgiel stał się znowu ważnym tematem zarówno dla pism ogólnopolskich, jak i regionalnych czy nawet lokalnych. Oczywiście każde z nich porusza tematy węglowe w innym wymiarze. Przykładowo w minioną sobotę (20 sierpnia)ukazująca się w Bydgoszczy Gazeta Pomorska wskazała na pierwszej stronie swego wydania m. in. na to, że na skutek rządowych dopłat do węgla dla ludności, może się zmniejszyć liczba chętnych do skorzystania z gminnych programów dofinansowania do wymiany pieców węglowych na piece zwane ekologicznymi.
Ogólnopolskie czasopisma podchodzą do węgla i na poważnie, i z dozą humoru. Niedawno tygodnik Angora opublikował na pierwszej stronie rysunek satyryczny ukazujący postać górnika w stroju galowym, który przebił się do mieszkania zaskoczonych ludzi. Miał to być komentarz z przymrużeniem oka do zamieszania wokół dopłat na węgiel.
Inny ogólnopolski tygodnik Sieci tydzień temu na okładkę wybrał nośny tytuł Bitwa o węgiel. W ten sposób zatytułowana została rozmowa z wicepremierem Jackiem Sasinem, w której poruszono m. in. kwestię zapewnienia wystarczającej ilości węgla na zimę poprzez import z zagranicy.
Inaczej z koniunktury na węgiel korzystają gazety lokalne, gminne czy powiatowe. Pisma te utrzymują się w znacznej mierze ze sprzedaży i dlatego stawiają na eksponowanie sensacji i na chwytliwe nagłówki, mające przyciągnąć czytelników. Przykładem może być publikacja, jaką w sierpniu zamieścił Kurier Regionu Iławskiego. To tygodnik obejmujący swym zasięgiem kilka gmin na terenie województw warmińsko-mazurskiego i pomorskiego. Głównym tematem jednego z numerów w sierpniu były "węglowe przekręty". Pod tym nośnym tytułem kryła się policyjna informacja o tym, że jeden z mieszkańców stracił 6 tys. zł., wpłacając zaliczkę oszustowi, który obiecał mu załatwić 7 ton ekogroszku.
Jak długo utrzyma się koniunktura na tematy węglowe w prasie? Czy tylko do kolejnej wiosny? Trudno wyrokować. Wszak jeszcze nie tak dawno temu, jesienią 2020 r. wielu było przekonanych, że węgiel w Polsce szybko odejdzie do lamusa...
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.