- Zamykanie pozycji przeciwko złotemu i wysokie koszty finansowania krótkich pozycji na EUR/PLN mogą doprowadzić do przełamania poziomu 4,70 - powiedział PAP Biznes starszy ekonomista ING Banku Śląskiego Piotr Popławski. Jego zdaniem po piątkowych, mocnych danych z rynku pracy USA, można oczekiwać presji na wzrost rentowności obligacji.
- Jesteśmy w sezonie wakacyjnym, więc zmienność na rynkach nie jest duża, natomiast wydaje się, że nawet przy tej małej zmienności będziemy mieli próby przełamania poziomu 4,70 na EUR/PLN. Powody są cały czas te same - inwestorzy próbują zamykać pozycje otwarte przeciwko złotemu przed wakacjami. Dodatkowo, przy sporych kosztach finansowania i niskiej zmienności nie opłaca się grać przeciwko PLN. To oznacza, że szanse na przełamanie 4,70 w dół w wakacje należy ocenić jako duże - powiedział Piotr Popławski.
Zdaniem ekonomisty, jeśli tak się stanie, to poziomem docelowym dla EUR/PLN staną się okolice 4,68.
- Wejście w te okolice oznaczałoby zmianę trendu EUR/PLN na spadkowy, a to prawdę powiedziawszy byłoby niespójne z fundamentami polskiej gospodarki. Raczej obstawiałbym, że po wakacjach presja na złotego wróci - dodał ekonomista.
- W środę będą dane o inflacji z USA, a Bank ING zakłada, że będą one lekko niższe od rynkowych oczekiwań. Jeśli tak będzie, to wsparło by to słabszego dolara i mocniejszego złotego. Nie wygląda jednak, aby po takich danych ruch na rynku miał być jakiś znaczący- powiedział Popławski.
Dane o inflacji CPI z USA za lipiec br. zostaną opublikowane w środę, 10 sierpnia br. o 14.30 czasu polskiego.
O godzinie 15.40 kurs EUR/PLN spada o 0,23 proc. do 4,7021, a USD/PLN zniżkuje o 0,46 proc. do 4,6104.
W tym czasie na rynkach globalnych dolar nieznacznie się osłabia, a kurs EUR/USD rośnie o 0,23 proc. do 1,0199.
RYNEK DŁUGU
W tym tygodniu na krajowym długu oczekuję wzrostów rentowności. Po bardzo mocnych danych z rynku pracy w USA z ubiegłego piątku, są mocne rynkowe oczekiwania, że Fed może po raz trzeci podnieść stopy procentowe w USA o 75 pb. Nawet, jeśli środowe dane o inflacji z USA będą nieco niższe od konsensusu, to nie będzie to argument za tym, aby Fed wyraźnie stóp nie podnosił - powiedział ekonomista ING.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.