Równo sto lat temu, 19 ipca 1922 r., pracownik Państwowego Instytutu Geologicznego w Warszawie prof. Jan Samsonowicz dokonał niespodziewanego odkrycia, rzutującego na historię początków górnictwa na terenie Polski. Prowadząc badania geologiczne na północ od Ostrowca Świętokrzyskiego, natknął się na głębokie leje przypominające wyglądem leje krasowe. Znajdowały się one na terenie ówczesnych wsi Magonie i Krzemionki. Bliższe rozpoznanie wykazało, że są to pozostałości prahistorycznej kopalni krzemienia.
Krzemień pasiasty występuje w tamtym rejonie w postaci kul zwanych bułami, rozmieszczonych w skale wapiennej. Rozproszenie krzemienia porównywane bywało do rodzynek w cieście drożdżowym. Co ciekawe, neolityczne zroby wykorzystywane były jeszcze w pierwszych dekadach XX w. do prostych prac górniczych. Prowadzili je okoliczni mieszkańcy. Interesowało ich jednak co innego niż neolitycznych gwarków. Tym razem celem wydobycia była skała wapienna. Interwencja naukowców i trwające latami starania doprowadziły do zaprzestania tego procederu. W konsekwencji, po wykupieniu terenów, zlikwidowana całkowicie została wioska Krzemionki.
Obecnie teren dawnych kopalń znajduje się pod ochroną. Ustanowiony tam został rezerwat przyrody, a pieczę nad terenem sprawuje Muzeum Historyczno-Archeologiczne w Ostrowcu Świętokrzyskim. Część neolitycznych wyrobisk połączono chodnikiem górniczym wydrążonym w drugiej połowie XX w. Utworzona została w ten sposób podziemna trasa turystyczna. W 2021 r. odwiedziło ją 20 tys. osób.
Setną rocznicę odkrycia 12 lipca br. uczcił Narodowy Bank Polski. Tego dnia do obiegu wprowadzona została srebrna moneta o nominale 50 zł. Na monecie umieszczono napis: 100. rocznica odkrycia zespołu pradziejowych kopalni krzemienia pasiastego „Krzemionki” oraz wizerunek wyobrażający neolitycznego górnika. Cena, za jaką można nabyć monetę w banku, wynosi 950 zł.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.