W kopalni Bogdanka na Lubelszczyźnie zakończyły się testy urządzenia do podawania połączonych elementów obudowy do czoła przodka. Przebiegły pomyślenie. Rozwiązanie usprawni proces podawania i zabudowy odrzwi.
Odciążenie pracowników z pracy fizycznej poprzez zmniejszenie ilości materiału jaki dostarczają do przodka ręcznie jest jednym z priorytetów Bogdanki.
- W trakcie wdrożenie i systematycznego wykorzystywania urządzenia liczymy na wypracowanie technologii, która pozwoli na skrócenie czasu zabudowy odrzwi – przyznaje Łukasz Herezy, dyrektor ds. innowacji w lubelskiej kopalni.
Kopalnia stale inwestuje w nowoczesne rozwiązania, dysponuje m.in. bezobsługowymi przenośnikami, które są jedynie nadzorowane przez cieśli przechodzących wzdłuż trasy. Ci wykonują tylko prace techniczne i konserwacyjne. Tego typu rozwiązania są niezbędne, przygotowują bowiem kopalnię na możliwość wystąpienia braków kadrowych, które mogą pojawić się w górnictwie za kilka lat.
Od ub.r. w Bogdance działa system wspomagający klimatyzację centralną w polu Stefanów w postaci wytwornicy lodu. Jego drobinki są dodawane do wody lodowej. Dzięki temu w odległości 5 km od szybów uzyskiwana jest temperatura wody na poziomie ok. 0 st. C.
Dzięki efektywniejszemu wykorzystaniu maszyn chłodzących poprawiły się znacznie warunki klimatyczne na całej długości wyrobiska. Świeże i schłodzone powietrze dociera również do samej ściany i na jej skrzyżowanie z chodnikiem odstawczym. Tym samym nie ma już konieczności skracania czasu pracy na tych odcinkach robót.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Pewnie znowu Sigma wdrozy to co inne firmy proponowały Bogdance 10 lat temu i nikt nie był tym zainteresowany . Brawo WY