Złota gęś jest częścią anglosaskiej kultury, która stała się przysłowiowa. Nawiązuje ona do bajek braci Grimm o najmłodszym z braci, który choć najmniej rozgarnięty, dzięki swojej dobroci odnalazł złotą gęś, która przyniosła mu szczęście. Od tego czasu nawiązanie do złotej gęś stało się w tych krajach przysłowiowym powiedzeniem oznaczającym biznes wszechczasów.
Dla Australii takim interesem ma być górnictwo węgla kamiennego. Tak przynajmniej twierdzi Australian Mining w tekście o tym, że coraz bardziej wygórowane podatki węglowe zabijają „węglową” gęś.
Do powiedzenia tego nawiązuje sektor surowcowy australijskiego stanu Queensland, który rozpoczął walkę w odpowiedzi na plany rządu stanowego nałożenia na przemysł górniczy wyższych podatków od węgla.
Ian Macfarlane, dyrektor naczelny Rady Zasobów Surowcowych Queensland (QRC), powiedział, że to nieuczciwe ze strony stanowego ministra skarbu Camerona Dicka, aby wprowadzić podwyżkę podatków, jako niezbędną do wsparcia budżetu przeznaczonego na ochronę zdrowia. Powiedział on, że sektor surowców płaci już ponad dwukrotnie więcej podatków od węgla w stosunku do zeszłego roku z powodu wyższych cen towarów, więc każdy mieszkaniec Queenslandu odnosi korzyści, gdy nasz sektor ma się dobrze.
Podatki licencyjne w Queensland są już najwyższe w Australii. Są prawie dwa razy większe niż płacą producenci z Nowej Południowej Walii (NSW) i są jednymi z najwyższych wśród krajów eksportujących węgiel.
Podatki od węgla płacone przez branżę w tym roku finansowym mają wynieść ponad 6 miliardów dolarów – co najmniej 2 miliardy więcej niż przewidywał Skarb Państwa – co jest rekordową i najwyższą kwotą tantiem, jaką kiedykolwiek zapłacono rządowi Queensland.
Macfarlane dodał, że w ubiegłym roku finansowym sektor górnictwa węglowego wniósł do gospodarki państwa 84,3 mld USD, co ustanowiło nowy rekord. - Bardzo dobrze płacimy naszym pracownikom, dlatego uzyskują oni najwyższy, średni roczny dochód w stosunku do dowolnego sektora w Australii, i na tak wiele różnych sposobów przyczyniamy się do rozwoju społeczności, w których działamy w całym Queensland.
Zakończył on swoją wypowiedź gorzkim słowami, że wiele słyszało się od ministrów rządu stanowego o tym, że Queensland ma dobrą pozycję, by stać się nowym supermocarstwem energetycznym świata, ale takie decyzje odstraszą inwestorów i pokażą, jak obietnice takie nie mają żadnego pokrycia z rzeczywistością.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.