To miejsce między Bytomiem, Chorzowem i Piekarami Śląskimi zachwyca wszystkich – spacerowiczów, wędkarzy, ornitologów.
A tych, co trochę znają jego historię, na dodatek zdumiewa tym, w jaki sposób natura teren degradowany przez wieki działalnością przemysłową przekształciła w obszar ochrony przyrody. Zespół przyrodniczo-krajobrazowy Żabie Doły – o nim tu mowa – powstał w miejscu dawnych osadników poflotacyjnych Zakładów Górniczo-Hutniczych Orzeł Biały, zapadlisk i hałd po górnictwie rud cynku. Swoje trzy grosze dołożyło też górnictwo węglowe, a konkretnie kopalnia Barbara-Chorzów, która eksploatacją przyczyniła się do osiadania terenu.
Zakłady te już dawno przeszły do historii, a zdegradowanym terenem zawładnęła przyroda. Powstałe zbiorniki wodne zasiedliły ptaki. Ornitolodzy doliczyli się prawie 130 gatunków, w tym ponad 70 wyprowadza tu młode, z których 17 występuje nielicznie na Śląsku. W Żabich Dołach rozmnaża się ok. 30 proc. gatunków ptaków lęgowych w Polsce. Bardzo licznie jest reprezentowany najmniejszy przedstawiciel rodziny czaplowatych – bączek. Symbolem zdają się być perkozy i łyski (na zdjęciu). Wśród żyjących tam małych ssaków najrzadszym w naszym regionie jawi się chomik europejski.
W 1997 r. decyzją wojewody katowickiego Żabie Doły stały się zespołem przyrodniczo-krajobrazowym. Mają obszar prawie 227 ha. Przed czterema laty wzbogaciły się o nowe ścieżki, wiaty, czatownie do obserwacji ptaków. Wędkarze mogą próbować swojego szczęścia na dwóch akwenach. Miłośnicy militariów mają okazję szukać schronów dawnego Obszaru Warownego Śląsk. Nic dziwnego, że ta przyrodnicza enklawa położona w środku aglomeracji cieszy się dużym powodzeniem wśród mieszkańców regionu.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.