Notowania złotego utrzymują się we wtorek rano na stabilnych poziomach po poniedziałkowym umocnieniu względem głównych walut. Kurs euro do złotego pozostaje na poziomie 4,61.
We wtorek ok. 8 rano za euro płacono 4,61 zł, podobnie jak w poniedziałek wieczorem. Za dolara trzeba płacić ok. 4,32 zł, a za franka szwajcarskiego - 4,47 zł, w obu przypadkach bez zmian względem poprzedniego dnia.
Kurs euro do dolara utrzymuje się we wtorek rano na poziomie 1,06.
Jak wskazali we wtorkowym komentarzu analitycy PKO BP, głównym czynnikiem, który w poniedziałek wspierał waluty rynków wschodzących, było umocnienie euro wobec dolara.
Oprócz poprawy globalnego sentymentu, na niekorzyść dolara wpływała informacja przekazana w formie wpisu na blogu Europejskiego Banku Centralnego od Christine Lagarde. Prezes Banku zasugerowała, że do września w strefie euro zakończony miałby zostać okres ujemnych stóp procentowych. Takie słowa wpisują się w rynkowe oczekiwania, zgodnie z którymi w lipcu oraz we wrześniu EBC dokona podwyżek stopy depozytowej po 25 pb z obecnego poziomu -0,50 proc. - napisali analitycy.
W poniedziałek GUS podał dane o sprzedaży detalicznej i produkcji budowlano-montażowej w kwietniu. Sprzedaż detaliczna w cenach stałych wzrosła o 19,0 proc. w ujęciu rocznym, powyżej prognoz analityków. Z kolei produkcja budowlano-montażowa wzrosła w kwietniu o 9,3 proc. rdr, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 5,9 proc. W marcu br. produkcja budowlano-montażowa była wyższa o 27,6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ub. roku.
Prezes NBP Adam Glapiński w poniedziałkowym przesłaniu na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos podkreślił, że RPP prawdopodobnie będzie kontynuować podwyżki stóp procentowych w kolejnych miesiącach, aż osiągnie pewność, że inflacja trwale się obniży.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.