Niedzielne, 1 maja, wydanie brytyjskiego The Sundy Times nie pozostawia co do tego żadnych wątpliwości. Gazeta retorycznie pyta: kto jest właścicielem Ziemi?
Ilustracja, na której prezydent Xi Jinping wieloma rękami trzyma całą kulę ziemską, mówi sama za siebie. Jednym z charakterystycznych cech brytyjskiej polityki informacyjnej, jest jej globalny charakter i to mimo, że kraj ten od dawna nie jest dominującym imperium gospodarczym, ani też politycznym. Wielowiekowa tradycja analizowania tego, co dzieje się na świecie, nadal jest tu żywa, interesująca i godna uwagi.
Sygnalizowany numer tego czasopisma zawiera obszerny tekst będący studium sytuacji wydobycia i korzystania z surowców w światowej skali. Tekst ten, na Zachodzie jest o tyle czymś nowym, gdyż eksploatację surowców od końca XX uważano tu, za symbol zacofania, braku nowoczesnych perspektyw i jako konieczne źródło dochodów państw najbiedniejszych. Komputeryzacja, techniki informatyczne, walka ze zmianami klimatycznymi, zielona energia i dekarbonizacja miały być wyznacznikami postępu i nowoczesności najbardziej rozwiniętych krajów świata.
Pod tym względem Stany Zjednoczone i kraje UE były w czołówce tych przemian. Natomiast potrzebne im surowce sprowadzano z Afryki, Rosji, Australii, Kanady oraz z Biskiego i Dalekiego Wschodu. Niskie ich ceny powodowały, że były one łatwo dostępne i wszystko wskazywało na to, że tak będzie zawsze. Inne zdanie w tej sprawie miały tylko Chiny i Rosja.
Tłumaczono to tym, że kraje te nie miały innych szans rozwojowych poza ekspansją w wydobycie surowców. Dodatkowo tendencje te pogłębiała polityka ekologiczna, która w skali ONZ nakazywała porzucenie górnictwa, jako procesu niszczącego przyrodę, niezbędną do życia na ziemi. W wyniku agresji Rosji na Ukrainę wszystkie te priorytety zostały poddane rewizji. Oba te bogate w surowce kraje na skutek wojny wstrzymały eksport swoich surowców. Z tego powodu stały się one mniej dostępne, a ich ceny poszły w górę, przeciętnie w skali około 50 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.