Huty KGHM Polska Miedź to zakłady, które stawiają na nowoczesne rozwiązania.
Technologia produkcji, jakość produktów, wydajność, wpływ na środowisko oraz bezpieczeństwo i komfort pracy – to tylko niektóre obszary, gdzie na przestrzeni ostatnich kilku dekad można zaobserwować zmiany zachodzące w hutnictwie. Zakłady należące do KGHM Polska Miedź, czyli Huta Miedzi Głogów, Huta Miedzi Legnica oraz Huta Miedzi Cedynia są doskonałym przykładem tego, jak dokonuje się postęp w tej branży i jak wdraża się innowacje.
Miedziowy koncern na przestrzeni kilkudziesięciu lat prowadził duży program inwestycyjny, który miał zmniejszyć ilość substancji szkodliwych trafiających do atmosfery. Każdego roku na ten cel przeznacza się kilkadziesiąt milionów zł.
Chronią atmosferę
Doskonałym przykładem działania na tym polu jest Huta Miedzi Głogów, w której kosztem ponad 2 mld zł zmieniono technologię. Piece szybowe, czyli relikt początków przemysłu hutniczego drugiej połowy XX wieku, zastąpiły tzw. piece zawiesinowe. Są one bardziej zwarte i nie używa się w nich do procesu wytapiania koksu czy koksiku. To te substancje, które do tej pory generowały pył zawieszony czy związki siarki niekorzystnie wpływające na atmosferę.
Huta Miedzi Legnica, najstarsza z hut należących do miedziowego koncernu, za sprawą wielkich inwestycji otrzymała drugą młodość. Powstały w zakładzie piec do przetopu recyklingowego złomu miedzi jest pierwszą tego typu instalacją w Polsce. Przeprowadzone w zakładzie modernizacje dają szansę na zwiększenie produkcji, znaczne ograniczenie dotkliwych dla środowiska zanieczyszczeń, a także troskliwe zagospodarowanie miedziowych odpadów, które na powrót mogą posłużyć polskiej gospodarce.
Natomiast Huta Miedzi Cedynia to nowoczesna walcownia i odlewnia przetwarzająca na walcówkę miedzianą i wyroby z miedzi beztlenowej półprodukty w postaci katod miedzianych pochodzących z Huty Miedzi Legnica oraz Głogów. Miniony rok dla HM Cedynia był wyjątkowy, bo rekordowy. Produkcja Oddziału była najwyższa w jego historii. Wyprodukowano 264 319 t walcówki miedzianej. Było to o 18 947 t, czyli o 8 proc. więcej niż w roku 2020. W zakresie produkcji drutu osiągnięto wielkość 17 601 t, przekraczając poziom produkcji z 2020 r. o 25 proc. Według prezesa KGHM Marcina Chludzińskiego przyszłość hutnictwa w długiej perspektywie to jest, w coraz większej skali, gospodarka obiegu zamkniętego.
Ambitny plan
W strategii firmy na najbliższą dekadę duże znaczenie przypisuje się urban mining, czyli odzyskiwaniu metali ze zużytych materiałów. KGHM już podejmuje działania w tym zakresie, ale jeszcze nie w takiej skali, w jakiej planuje. Duża część produkcji pochodzi ze złomu, który pozyskiwany jest w Polsce i za granicą.
Istotne jest tu również odzyskiwanie innych metali rzadkich, tj. platyny czy srebra, które mają bezpośrednie zastosowanie w elektronice czy w technologiach cyfrowych. Należy tu wspomnieć, że KGHM już od kilkunastu lat jest w czołówce producentów srebra metalicznego na świecie. W 2020 r. Wydział Metali Szlachetnych w HM Głogów wyprodukował ponad 1300 t srebra surowego. Rok wcześniej było więcej, bo ponad 1400 t. Odzyskiwane jest też złoto. Rocznie jest to ok. 2 t.
Rekordowe wyniki
KGHM Polska Miedź jest światowym liderem branży metalurgicznej.
Mimo pandemii koronawirusa i jej wpływu na globalną gospodarkę – miniony rok był dla firmy najlepszy w jej dziejach. Rekordowe wyniki były najlepszym prezentem, jaki miedziowy koncern mógł sobie sprawić na 60-lecie istnienia.
W 2021 r. KGHM osiągnął najwyższą w historii wartość skorygowanej EBITDA dla grupy kapitałowej. Wyniosła ona 10,3 mld zł. Ponadto zanotowano wzrost przychodów o ponad 26 proc., do kwoty prawie 30 mld zł, oraz wzrost produkcji miedzi w grupie kapitałowej o 6 proc. Wskaźnik zadłużenia obniżono do historycznie najniższego poziomu. Rekordowe były nie tylko wyniki finansowe. Załoga KGHM swoją odpowiedzialną postawą osiągnęła najniższe wskaźniki wypadkowości.
Produkcja w grupie kapitałowej rosła rok do roku. KGHM w 2021 r. dostarczył 754 tys. t miedzi, 1366 t srebra i 64 tys. uncji metali szlachetnych. Przyrost produkcji miedzi uzyskano we wszystkich segmentach w Polsce oraz w kopalni Sierra Gorda znajdującej się w Chile. Firma utrzymała drugą pozycję na świecie jako producent srebra.
W 2021 r. firma odniosła jeszcze jeden sukces. Huty KGHM znalazły się w gronie dziesięciu zakładów na świecie ze znakiem Copper Mark, prestiżową gwarancją odpowiedzialnej produkcji czerwonego metalu.
Srebrny lider
KGHM zajął pierwsze miejsce w zestawieniu największych kopalń srebra na świecie w rankingu World Silver Survey 2022. To niejedyny sukces spółki z Dolnego Śląska, ponieważ w kategorii największych producentów srebra miedziowy gigant znalazł się na drugiej pozycji.
Raport World Silver Survey to jeden z najważniejszych raportów rocznych, który publikuje zestawienie największych producentów srebra. Przygotowuje go zespół złożony z analityków światowych rynków metali.
– Ranking potwierdza, że przyszłość jest nie tylko z miedzi, ale i ze srebra. A to daje KGHM świetne perspektywy na długie lata. Nasze metale są niezbędne dla zielonej transformacji, a transformacja jest niezbędna dla świata – ocenił prezes KGHM Polska Miedź Marcin Chludziński.
KGHM sprzedaje srebro w postaci gąsek oraz granulatu. W tej pierwszej formie metal trafia głównie do instytucji finansowych. Jako granulat jest natomiast dostarczany do fabryk produkujących materiały do zakładów jubilerskich i metalowych produkujących stopy z zawartością srebra.
KGHM od wielu lat zajmuje wysoką pozycję wśród największych producentów srebra na świecie. W 2021 r. koncern wyprodukował 1 366 t srebra.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.