Zlikwidowane przystanki kolejowe przy czynnych kopalniach węgla w Bytomiu i Knurowie to bynajmniej nie największy zarzut wobec prowadzonej polityki transportowej. Na polskiej sieci kolejowej spotkać można zbudowane i niewykorzystywane przystanki na czynnych liniach kolejowych, gdzie odbywa się ruch pociągów pasażerskich. Zagłębie węglowe nie jest więc ewenementem pod tym względem.
Jeden z przykładów to istniejąca od 1872 r. stacja Zabrze Biskupice, położona koło koksowni Jadwiga. Pierwotnie stacja miała ułatwiać dojazd także do kopalni Ludwik i kopalni Jadwiga. Wznowione po kilkuletniej przerwie pociągi pasażerskie Bytom - Gliwice przejeżdżają przez nią bez postoju.
- Obecnie na terenie Polski na czynnych liniach kolejowych znajduje się około 70 przystanków i stacji posiadających perony, przy których nie zatrzymują się pociągi - informuje Szymon Huptyś, rzecznik prasowy Ministerstwo Infrastruktury.
Jedna z takich stacji - Zabrze Biskupice, została zmodernizowane przez PKP Polskie Linie Kolejowe w czwartym kwartale 2020 r. Zamiast jednak odnowić perony, zlikwidowano jeden z nich.
- W stacji Zabrze Biskupice obniżono teren do wysokości ławy torowiska, uporządkowano międzytorze torów nr 2 i 4 na całej długości, co spowodowało demontaż peronu nr 2 - dodaje Szymon Huptyś.
Obecnie w zarządzie spółki PKP PLK znajduje się około 400 nieczynnych przystanków osobowych, zarówno na liniach nieczynnych częściowo bądź całościowo oraz na tych, po których prowadzony jest jedynie ruch towarowy. W przypadku części z nieczynnych przystanków główną przyczyną braku eksploatacji jest brak zainteresowania przewoźników kolejowych prowadzeniem ruchu i organizacją postoju w ich lokalizacji.
Wśród nieczynnych przystanków znajduje się elegancko wyremontowany, posiadający nowoczesną nawierzchnię przystanek Rakoniewice Milickie we wsi Rakłowice. Przejeżdżające tamtędy pociągi osobowe z Milicza do Krotoszyna nie zatrzymują się. Przystanek ten powstał prawdopodobnie w latach 50. XX weku. Do grudnia 2012 r. zatrzymywały się na nim 4 pary pociągów na dobę, od grudnia 2012 r. do grudnia 2013 r. 3 pary pociągów, a od grudnia 2013 r. do grudnia 2016 r. 1 para w piątki i niedziele. Modernizacja tego przystanku miała miejsce w 2019 r. na wniosek Urzędu Gminy Cieszów. Po remoncie pociągi już się tam nie zatrzymują.
Inny przykład to zbudowany, lecz nigdy nie użytkowany peron w Kostrzynie nad Odrą koło szpitala, przy ul. Jana Pawła II na linii kolejowej nr 273, zwanej niegdyś Nadodrzańską Magistralą Węglową. PKP PLK SA poinformowała, że peron ten nie spełnia standardów obsługi pasażerów, a do spółki nie wpłynęły informacje o zainteresowaniu przewoźników i organizatorów przewozów prowadzeniem ruchu kolejowego z wykorzystaniem tego przystanku.
W XXI wieku na linii Chełm - Włodawa utworzono dwa nowe przystanki Majdan Stuleński i Okuninka Białe. Nie są one teraz używane, gdyż trasa ta wykorzystywana była w minionych latach tylko w wakacje. Na razie rozkład na te lato nie przewiduje żadnych kursów do Włodawy.
Do grona nieczynnych przystanków z dniem 12 czerwca 2022 r. dołączy Kraków Olsza na linii nr 100. Obecnie zatrzymują się tam zaledwie dwa popołudniowe pociągi z Tarnowa do Krakowa, o godzinach 15:06 i 17:19. Przystanek ten zdaniem PKP PLK ma charakter tymczasowy.
Z zupełnie innego powodu nieczynny jest od kilku tygodni przystanek Bytom Północny, położony przy dawnej KWK Powstańców Śląskich. Przystanek ten służył w przeszłości dojazdowi do kopalni oraz mieszkańcom osiedla na ul. Przy Kopalni Bytom. W trakcie zaplanowanej na lata 2022-2023 modernizacji bytomskiego i chorzowskiego odcinka linii nr 131 przystanek ten ma zostać zlikwidowany, a w zamian za to przewiduje się utworzyć nowy przystanek, bliżej zabudowań kopalni Eko-Plus.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.