W pierwszej dziesiątce największych emitentów dwutlenku węgla w Europie w 2021 r. jest siedem niemieckich i trzy polskie zakłady przemysłowe. Przy czym pierwsze miejsce niezmiennie od 17 lat zajmuje na tej liście zasilany węglem brunatnym Bełchatów. Nie mniej największym emitentem gazu w Unii są Niemcy. Think tank Ember opublikował swój najnowszy raport na temat emisji 10 największych zakładów w Europie.
Na czwartym miejscu jest elektrownia Kozienice, a na 10. elektrownia Opole. Łącznie Polska Grupa Energetyczna, do której należą te elektrownie oraz Turów, wypuściła w ubiegłym roku do atmosfery 70,5 mln ton CO2.
A oto pierwsza dziesiątka emitentów: Bełchatów (PGE) - 33,2 Mt CO2, Neurath (RWE) - 22,1 Mt CO2, Niederaubem (RWE) - 16,1 Mt CO2, Kozienice (Enea) - 15,9 Mt CO2, Boxberg (EPH) - 15,5 Mt CO2, Janschwalde (EPH) - 15,2 Mt CO2, Weisweiler (RWE) - 14,5 Mt CO2, Schwarze Pumpe (EPH) – 11,8 Mt CO2, Lippendorf (EPH/EnBW) - 11,1 Mt CO2, Opole (PGE) – 10,7 Mt CO2.
Polskie PGE było największym emitentem w UE w ubiegłym roku, emitując 70,5 Mt CO2, tuż za RWE i EPH. W przypadku tych trzech największych przedsiębiorstw energetycznych węgiel odpowiadał za 92 proc. ich całkowitej emisji
Harriet Fox, Analityk ds. Energii i Klimatu Ember, wylicza, że wszystkie 10 największych emitentów w 2021 r. to elektrownie węglowe i brunatne. Emisja węgla wzrosła o 17 proc. w porównaniu do 2020 r. Niemcy i Polska odpowiadają za ponad połowę wszystkich emisji z sektora energetycznego UE. Każdy z trzech najbardziej emitujących zakładów energetycznych wytwarza tyle samo CO2 co sektor energetyczny we Włoszech.
- Czysta energia do 2035 r. to imperatyw klimatyczny UE. Oznacza to, że jakikolwiek wzrost produkcji węgla musi być tymczasowy. Odcięcie rosyjskiego gazu w ciągu najbliższych kilku lat i zgodne z zasadami Paryża wycofywanie się z węgla nie wykluczają się wzajemnie. Teraz nadszedł czas na ogromne wysiłki na rzecz odnawialnych źródeł energii w celu jak najszybszego stworzenia czystszego, tańszego i bardziej niezawodnego miksu energetycznego - mówi Harriet Fox.
Jak wynika z danych Międzynarodowej Agencji Energetycznej, w 2021 r. emisje CO2 na świecie związane z energią były najwyższe w historii notowań. Ten wzrost globalnych emisji CO2 z nawiązką wyrównał wcześniejszy spadek wywołany zastojem gospodarczym spowodowanym pandemią.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Robią wszystkich w bambuko z tą pseudo ekologią.