- Polskie cementownie zastąpią import cementu z Białorusi i zaspokoją potrzeby budownictwa - uważa dyrektor Stowarzyszenia Producentów Cement prof. Jan Deja. - Mogą się jednak pojawić krótkotrwałe ograniczenia w dostawach surowca związane np. z transportem i logistyką - dodał.
- Szkoda, że musiały się pojawić tak dramatyczne wydarzenia, jak agresja Rosji z pomocą Białorusi na Ukrainę, by Komisja Europejska zdecydowała się na wprowadzenie zakazu importu cementu z Białorusi - stwierdził prof. Jan Deja.
Cementownie apelowały już od kilku miesięcy o powstrzymanie sprowadzania, m.in. z tego kraju, taniego cementu, który stanowił dla nich nieuczciwą konkurencję.
- Tylko w 2021 r. Białoruś wyeksportowała do Polski niemal 550 tys. ton cementu wyprodukowanego w warunkach wsparcia rządowego, bez konieczności ponoszenia kosztów europejskiej polityki klimatycznej. Jesteśmy przekonani, że odcięcie reżimu od finansowania ze sprzedaży cementu m.in. do Polski może przyczynić się do ograniczenia udziału Białorusi w wojnie na Ukrainie. Straci na tym wyłącznie reżim białoruski - podkreślił Deja.
Dyrektor Stowarzyszenia Producentów Cement (SPC) uważa, że krajowy przemysł cementowy jest w stanie zaspokoić potrzeby polskiego budownictwa.
- Zrobimy wszystko, by w pełni zaspokoić potrzeby cementowe na polskich budowach. Według szacunków, przemysł cementowy w Polsce ma zdolność produkcji ponad 22 mln ton cementu rocznie. Zdarza się jednak, że w zakładach cementowych mogą wystąpić nieprzewidziane sytuacje związane ze zużyciem sprzętu czy awariami. Wtedy mogą pojawić się krótkotrwałe ograniczenia w dostawach cementu. Mogą być one związane także z transportem i logistyką, w tym zaburzeniami w ramach łańcucha dostaw - zwrócił uwagę Deja.
Dodał także, że obecna sytuacja na rynku budowlanym w istotny sposób wpływa na realizację kontraktów; tym samym zmiany terminów dostaw cementu czy wręcz rezygnacje z nich mogą skutkować krótkotrwałymi utrudnieniami. Dlatego - jak podkreślił - kluczowe jest utrzymanie terminów odbiorów zamówionych dostaw cementu. - Uczestniczymy również w branżowym dialogu, w tym na forum dyskusji organizowanych przez GDDKiA z udziałem organizacji branżowych i wykonawców, dążąc do rozwiązywania sygnalizowanych problemów z dostawami czy logistyką - wskazał Deja.
Według danych GUS, branża cementowa w Polsce w 2021 roku wyprodukowała ponad 19,3 mln ton cementu. To wzrost o 3,2 proc. rok do roku.
- Zawdzięczamy to inwestycjom infrastrukturalnym i mieszkaniowym. To jedne z najważniejszych elementów stabilizujących rynek. Mimo załamania w budownictwie komercyjnym - centra handlowe, hotele, biura - mieszkaniówka biła kolejne rekordy. Na plus trzeba także zaliczyć finansowanie dużych projektów z funduszy Unii Europejskiej - wyjaśnił Deja.
Dyrektor dodał, że jeszcze do końca lutego branża utrzymywała, że w 2022 roku spodziewa się podobnego trendu wzrostowego i produkcji cementu na poziomie 19,6 mln ton.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.