- NABE będzie podstawą bezpieczeństwa energetycznego Polski, agresja Rosji na Ukrainę pokazuje wagę systemu bezpieczeństwa własnego kraju - powiedział PAP prezes PGE Wojciech Dąbrowski. W Grupie PGE trwa reorganizacja, niezbędna do utworzenia NABE - dodał.
We wtorek rząd przyjął w drodze uchwały dokument Transformacja sektora elektroenergetycznego w Polsce. Wydzielenie wytwórczych aktywów węglowych ze spółek z udziałem Skarbu Państwa. Dokument zakłada, że z grup kapitałowych spółek energetycznych z udziałem Skarbu Państwa, wydzielone zostaną aktywa związane z wytwarzaniem energii elektrycznej w konwencjonalnych jednostkach węglowych. Właścicielem takich aktywów zostanie Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE), utworzona na bazie spółki PGE GiEK.
Jak powiedział PAP Wojciech Dąbrowski, wojna na Ukrainie zmienia priorytety polityki międzynarodowej, w tym te dotyczące energetyki, a Polska musi dążyć do utrzymania silnej i niezależnej branży energetycznej, także wspierając reformę unijnego systemu handlu uprawnieniami. Obecna sytuacja pokazuje jak ważne jest oparcie energetyki na surowcu, do którego ma się dostęp. Do momentu uruchomienia elektrowni jądrowych nie ma mowy, aby odstawiać węgiel, dziś nie znajdziemy już głosu, który brzmiałby inaczej. Trudno dziś negować fakty - dodał prezes zarządu PGE.
Zaznaczył, że harmonogram tworzenia NABE pozostaje bez zmian, spółka ta powinna powstać do końca 2022 r.. Rozpoczęty został dialog z bankami w sprawie refinansowania długu wewnętrznego po wydzieleniu aktywów węglowych do NABE. Kwestia rozliczenia długu jest złożona, ale nie wyobrażamy sobie sytuacji, aby dług został, nawet w części, odpisany w spółkach energetycznych, a nie przeszedł w całości wraz z aktywami do NABE, bo wtedy cała ta operacja nie miałaby sensu - podkreślił Dąbrowski.
Jak dodał, najbardziej skomplikowany proces związany z organizacją handlu hurtowego jest w zaawansowanej realizacji, trwają też prace nad wyceną aktywów, które trafią do NABE. Prace dotyczą ustalenia benchmarków i wskaźników alokacji kosztów dla wszystkich aktywów - wyjaśnił, dodając, że zaawansowany jest dialog ze stroną społeczną, prowadzony jest też dialog z Komisją Europejską.
Trudno sobie jednak wyobrazić, żeby KE postawiła zaporowe warunki, bo w dzisiejszych czasach posiadanie własnego paliwa jak węgiel jest podstawą zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju. NABE jest właśnie po to, żeby wszystkie stabilne źródła zgromadzić w jednym podmiocie, i żeby pracowały na rzecz bezpieczeństwa energetycznego do czasu, aż powstaną elektrownie jądrowe, odpowiednio duże moce OZE połączone z system magazynowania energii. Dlatego powołanie NABE jest niezbędne dla bezpieczeństwa państwa - zaznaczył prezes zarządu PGE.
Jak zaznaczył, obecna sytuacja pokazała, że tempo transformacji, przechodzenia z paliw kopalnych na inne źródła Polska musi prowadzić w swoim tempie. Natomiast wydzielenie aktywów węglowych z grup energetycznych uwolni potencjał inwestycyjny w tej branży i uruchomi strumień finansowania ze strony instytucji, które już dzisiaj chcą aktywnie włączyć się w realizacje procesu transformacji energetyki w Polsce. Jednocześnie spółki energetyczne, takie jak Grupa PGE będą mogły przeznaczyć większe środki na transformację polskiej energetyki.
- Brak wydzielenia aktywów węglowych oznaczałby spowolnienie transformacji oraz zagrożenie bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej - na co absolutnie nie możemy pozwolić - dodał.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.