Nową metodę dekontaminacji gleby zanieczyszczonej metalami ciężkimi opracowali naukowcy z Australii i Chin. Deklarują, że jednocześnie uzyskali nowe źródło energii odnawialnej - informuje serwis "News In science".
Pennisetum purpureum świetnie nadaje się do dekontaminacji gleb z dwóch powodów - przekonuje Naidu. - Po pierwsze, podczas skażenia węglowodorami, roślina ta jest w stanie "wpompować" w glebę tlen. W takim procesie niektóre typy tych związków ulegają biodegradacji - tłumaczy badacz. - Po drugie, w razie skażenia metalami trawa jest w stanie pobierać je z gleby i magazynować w swoich naziemnych częściach.
Jak zapewnia badacz, spalanie tak uzyskanego etanolu nie prowadzi do uwalniania do atmosfery metali ciężkich z tkanek roślinnych. Już wcześniej, w procesie fermentacji, metale te gromadzą się bowiem w osadzie. Można je unieszkodliwić, traktując określonymi związkami chemicznymi - opowiada.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.