Zlikwidowana przed drugą wojną światową szkoła górnicza w Tarnowskich Górach ma zostać przypomniana za sprawą publikacji, której wydanie planuje Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej. Będzie to już kolejna książka, przypominająca o górniczej przeszłości grodu gwarków.
- W tym roku prawdopodobnie wydamy książkę o szkole górniczej, kolejna część po publikacjach o hucie Fryderyk i kopalni Fryderyk - potwierdza Grzegorz Rudnicki, członek zarządu Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej.
Tarnogórscy miłośnicy znani są w Polsce za sprawą dwóch podziemnych tras turystycznych w mieście, czyli sztolni i kopalni. Mniej osób wie, że SMZT prowadzi także działalność wydawniczą, przybliżającą dzieje miasta.
W 2021 r. staraniem SMZT wydana została książka pod tytułem: Studium krajobrazu. Fotograficzna podróż Josepha Grehla przez Tarnowskie Góry i okolice. Urodzony w Bystrzycy Kłodzkiej Joseph Grel uwiecznił aparatem m .in. nieistniejące już dziś domy górnicze, płuczkę przy głównej hałdzie na pograniczu z Bytomiem, zalaną w 1917 r. kopalnię rudy żelaznej Bibiela, czy też kopalnię dolomitu Blachówka. Na zdjęciach widoczne są także piece do wypalania wapna obok stacji kolejowej Nakło Śląskie, fabryka kwasu siarkowego przy Hucie Fryderyk czy też fabryka celulozy w Czarnej Hucie. Książka wydana została w 2000 egzemplarzy. Jak dotąd jedna czwarta nakład już się rozeszła.
Tarnogórska szkoła górnicza, która ma być tematem kolejnej publikacji SMZT, działała od 1803 r. do zamknięcia w latach 30. XX wieku. Mieściła się początkowo przy Rynku, w budynku nad obecnym sklepem, a potem przy ul. Gliwickiej obok kościoła św. Piotra i św. Pawła. Pod koniec XIX wieku siedzibę szkoły przeniesiono do budynku stojącego u zbiegu ul. Karola Miarki i Legionów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.