Po trzech wzrostowych sesjach czwartek przyniósł korektę indeksu krajowych blue chipów. Jak oceniają analitycy źródłem pogorszenia globalnego sentymentu były słabsze od oczekiwań raporty spółek technologicznych w USA. Na tym tle pozytywnie wyróżnił się sektor energetyczny, który wsparło porozumienie ws. Turowa.
- Już po środowym zamknięciu w USA można było oczekiwać, że to nie będzie łatwy dzień. Po kilku dniach odreagowania słabego poprzedniego tygodnia przyszło wyhamowanie spowodowane raportami spółek technologicznych w USA. Nieczęsto widzimy tak dużą spółkę spadającą o 25 proc. jak w przypadku Mety. Na nastroje wpływają także oczekiwane podwyżki stóp procentowych, które nie sprzyjają aktywom technologicznym - powiedział PAP Biznes dyrektor departamentu analiz DM BDM Krystian Brymora.
- Z kolei w Europie mieliśmy posiedzenie EBC - polityka pozostała bez zmian. Guidance w zasadzie też, ale rynek dość jastrzębio odebrał wypowiedź szefowej Christine Lagarde, która jeszcze w listopadzie mówiła, że podwyżka stóp w tym roku jest mało prawdopodobna, a teraz tego nie wykluczyła. Do tego była także podwyżka stóp w Anglii i zgodna z oczekiwaniami podwyżka w Czechach - zauważył.
Rada Prezesów EBC pozostawiła bez zmian podstawowe stopy procentowe - podano w komunikacie po czwartkowym posiedzeniu banku. EBC podtrzymał zwiększenie skupu aktywów w ramach APP, zakończenie programu PEPP w marcu i politykę reinwestycji w ramach PEPP.
Bank Anglii podniósł główną stopę procentową o 25 pb (zgodnie z konsensusem) do 0,5 proc. i podał, że zdecydował o rozpoczęciu zmniejszania sumy bilansowej. Z kolei Narodowy Bank Czeski (CNB) podniósł główną stopę procentową, dwutygodniową stopę repo, o 75 punktów bazowych do 4,5 proc. (również zgodnie z oczekiwaniami rynku).
Po trzech wzrostowych sesjach WIG20 spadł w czwartek o 0,79 proc. do 2.235,15 pkt. WIG zniżkował o 0,47 proc. do 68.551,00 pkt., mWIG40 poszedł w górę o 0,18 proc. do 5.276,91 pkt., a sWIG80 zyskał 0,14 proc. do 19.834,32 pkt.
W momencie zamknięcia sesji na GPW traciły niemal wszystkie indeksy w Europie, a spadki przekraczały 2 proc. w przypadku giełd w Rosji, Turcji i Szwecji. Niemiecki DAX tracił 1,4 proc., tak jak amerykański S&P 500, a technologiczny Nasdaq spadał o 2,2 proc.
Na GPW obroty wyniosły blisko 1 mld zł, z czego 810 mln zł przypadło na największe spółki. Pod względem obrotów dominowało Allegro (124 mln zł).
Traciła połowa z 14 indeksów sektorowych, w tym najmocniej zniżkowały spółki odzieżowe (-2,4 proc.).
Zwyżką o 3,6 proc. na koniec dnia wyróżniły się spółki motoryzacyjne, a energetyka, która w trakcie sesji zwyżkowała niemal o 6 proc., zakończyła dzień 3,5 proc. na plusie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.