Liczba cudzoziemców, którzy legalnie pracują w Polsce, już w tej chwili jest rekordowa, ale i popyt na pracowników z zagranicy jest coraz większy. W trakcie pandemii to zapotrzebowanie dodatkowo wzrosło – deklaruje 41 proc. powiatowych urzędów pracy.
Pozyskiwanie zagranicznych pracowników ma ułatwić znowelizowana ustawa o cudzoziemcach, która zacznie obowiązywać od 29 stycznia br. Eksperci oceniają, że nowe przepisy ułatwią zatrudnianie takich osób w Polsce, ale wdrożenie regulacji w dużej mierze będzie zależeć od wydolności urzędów. Dziś bariery formalne i długie terminy są jedną z największych obaw zarówno po stronie pracowników, jak i pracodawców.
Jeszcze w lutym 2020 roku, czyli tuż przed startem pandemii, liczba cudzoziemców zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych w ZUS nieznacznie przekraczała 688 tys. Na koniec września ub.r. ich liczba sięgnęła już 864,6 tys. To ponad 20-proc. wzrost, który w największym stopniu dotyczył obywateli Ukrainy, Białorusi i Gruzji. Według danych resortu pracy w 2021 roku obcokrajowcom zostało wydanych ponad 572,3 tys. zezwoleń na pracę.
Dodatkowo pracodawcy złożyli do urzędów pracy ok. 2 mln oświadczeń o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcom. To specjalny, uproszczony tryb zatrudniania, który dotyczy obywateli sześciu państw: Armenii, Białorusi, Gruzji, Mołdawii, Rosji i Ukrainy.
Mimo stałego wzrostu liczba pracujących w Polsce obcokrajowców wciąż jest niewystarczająca, bo i popyt na ich pracę ciągle rośnie. Potwierdzają to też wyniki badania przeprowadzonego przez MRiPS wśród 332 powiatowych urzędów pracy na przełomie października i listopada ub.r. Większość z nich (78,4 proc.) zadeklarowała, że zatrudnianie cudzoziemców wynika głównie z braku polskich kandydatów na oferowane miejsce pracy. Według 41 proc. PUP w wyniku pandemii zapotrzebowanie na pracowników z zagranicy dodatkowo wzrosło. Taki sam odsetek ocenia, że będzie rosło także w kolejnych miesiącach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.