Wiadukt, po którym w przeszłości jeździły pociągi do KWK Miechowice i Elektrociepłowni Miechowice, może być pierwszym a zarazem ostatnim tego rodzaju obiektem konstrukcyjnym zlikwidowanym w tym roku w Bytomiu. Jego likwidacja pociągnie za sobą utrudnienia w ruchu samochodów i autobusów na trasie Gliwice - Bytom.
Spółka Restrukturyzacji Kopalń w Bytomiu w 2021 r. rozstrzygnęła przetarg na rozbiórkę przedwojennego wiaduktu kolejowego, przebiegającego nad drogą krajową nr 88 przy granicy z Zabrzem. To ruchliwa trasa, zwana starą autostradą, stanowiąca wyjazd z Piekar Śląskich i z Bytomia w kierunku Gliwic oraz w stronę autostrady A4 w kierunku Zgorzelca. Kursują tędy także autobusy linii 850 łączące Bytom z Gliwicami oraz od kilku lat także autobusy AP1, łączące Pyrzowice przez Piekary Śląskie i Bytom z Zabrze i Gliwicami.
Decyzja o likwidacji wiaduktu związana jest z jego nienajlepszym stanem technicznym a także brakiem perspektyw na dalsze wykorzystanie. Kopalnia Węgla Kamiennego Miechowice została już całkowicie zlikwidowana, a pobliska elektrociepłownia przestała korzystać z transportu kolejowego.
- Prace związane z tymczasową organizacją ruchu koordynuje Spółka Restrukturyzacji Kopalń Sp. z o.o. Z wglądu w projekt rozbiórki wiaduktu wynika jednak, że na DK88 zachowana będzie ciągłość ruchu, a zamknięte zostaną wewnętrzne pasy ruchu przy podporze pośredniej. Ograniczenie w ruchu może potrwać około 3 miesiące. Ciągłość komunikacji miejskiej będzie zachowana - deklaruje Tomasz Sanecki z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Bytomiu.
Może się zdarzyć, że kierowcom w Bytomiu oszczędzone będą utrudnienia związane z innymi wiaduktami. Gmina Bytom nie planuje w 2022 roku rozbiórek wiaduktów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.