Cena gazu w Niderlandach pozostanie wysoka co najmniej do końca roku, prognozują analitycy ABN Amro. Eksperci państwowego banku uważają, że pomimo tego, iż europejskie ceny gazu ostatnio nieco spadły to jednak ryzyko niedoborów zapasów będzie windować cenę.
Wysokie ceny surowca na europejskich rynkach nie tylko drenują portfele jego odbiorców, ale także wywierają presję na rządy. Coraz więcej gabinetów próbuje rekompensować wzrosty poprzez obniżkę podatku energetycznego i dopłaty do rachunków (Holandia) lub przymierza się do obniżki VAT-u (Belgia).
Zdaniem ekspertów banku ABN Amro wysokie ceny gazu będą towarzyszyć mieszkańcom Niderlandów jeszcze przynajmniej do końca roku.
Pomimo dodatkowych dostaw gazu z USA cena surowca pozostanie w najbliższej przyszłości wysoka - uważa ekonomista Hans van Cleef z ABN Amro Economic Bureau, cytowany w komunikacie prasowym.
Jak podkreśla Van Cleef problemem Niderlandów są obecnie małe zapasy gazu, które pozostają w Holandii na najniższym poziomie w historii. Na początku miesiąca magazyny były zapełnione jedynie w 35 proc.
Zdaniem analityków banku cena surowca może wzrosnąć jeszcze bardziej ze względu na sytuację międzynarodową. Jeżeli dojdzie do konfrontacji Rosji i NATO w sprawie Ukrainy uruchomienie gazociągu Nord Stream 2 stanie pod znakiem zapytania, co będzie windować ceny surowca - czytamy w analizie ABN Amro.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.