W Hucie Łaziska w Łaziskach Górnych we wtorek, 11 stycznia, doszło do wypadku, w którym zginął 66-letni pracownik firmy zewnętrznej. Jak podają służby, zwęglone ciało mężczyzny odnaleziono w pobliżu wielkiego pieca, który był remontowany. Z pieca wylała się surówka i jak wstępnie ustalono to ona mogła przyczynić się do śmierci pracownika. Okoliczności zdarzenia ma wyjaśnić śledztwo. Ma także ono odpowiedzieć na pytanie czy remont był prowadzony zgodnie z przepisami.
Na razie ustalono, że do wypadku doszło ok. południa. Do huty wezwanych zostało osiem zastępów straży pożarnej w związku z wylaniem się surówki z wyłączonego pieca. Zwęglone ciało mężczyzny znaleziono w pobliżu instalacji.
Komunikat dotyczący zdarzenia wydała firma Re Alloys, która jest właścicielem łaziskiego zakładu.
„Potwierdzamy informację, że dzisiaj, 11 stycznia 2022 r., podczas prac remontowych wykonywanych przez firmę zewnętrzną na terenie należącym do Re Alloys i Huty Łaziska doszło do śmiertelnego wypadku. Ofiarą jest pracownik firmy zewnętrznej, która wykonywała remont. Rodzinie poszkodowanego składamy wyrazy współczucia” - napisano w komunikacie.
Huta Łaziska jest wyspecjalizowana w produkcji żelazostopów – niezbędnych w procesach stalowniczych i odlewniczych. Żelazostopy to stopy żelaza z innymi pierwiastkami, służą do odtleniania i odgazowania stali i wprowadzania do niej dodatków stopowych. Żelazostopy i inne dodatki metalurgiczne decydują o jakości i ostatecznych parametrach produktów powstających w hutach. Wykorzystuje się je także do modyfikacji i sferoidyzacji żeliwa.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.