Dziś w poniedziałek (10 stycznia) o godz. 11 ma się rozpocząć kolejne spotkanie związkowców z Polskiej Grupy Górniczej z zarządem spółki. Strona społeczna domaga się wypłaty rekompensat za ostatnie miesiące oraz podwyżki średniego miesięcznego wynagrodzenia.
Rozmowy mają się odbyć w katowickiej siedzibie PGG w obecności negocjatora - Malwiny Strecker. Postulaty strony społecznej to rekompensaty dla pracowników za okres od września do grudnia 2021 r. w związku ze wzmożoną pracą i dodatkowym wydobyciem w tym okresie prowadzonym głównie w weekend oraz wzrost średniego wynagrodzenia brutto w spółce do 8200 zł, wobec 7829 zł obecnie.
W obliczu braku porozumienia w minionym tygodniu protestujący górnicy na 48 godzin zablokowali wysyłkę węgla z kopalń. Blokada rozpoczęła się w wtorek (4 stycznia) rano, a w tym samym dniu po południu miało miejsce spotkaniu związkowców z zarządem spółki – mimo konkretnych propozycji do porozumienia jednak nie doszło. Wg nieoficjalnych informacji zarząd zaproponował 1,5 tys. zł jednorazowej rekompensaty dla górników podniesieniu średniego wynagrodzenia w spółce do 8,1 tys. zł brutto.
Jeśli dziś nie dojdzie do porozumienia to związkowcy zapowiedają eskalację protestu. Zgodnie z harmonogramem działań przedstawionych przez powołany w PGG sztab protestacyjno-strajkowy 11 stycznia zostaną przeprowadzone masówki dla załóg kopalń PGG, a w dniach 12 i 13 stycznia odbędzie się referendum strajkowe w kopalniach PGG. Sztab zdecydował również, że od 17 stycznia nastąpi blokada wysyłki węgla do elektrowni z wszystkich kopalń PGG do odwołania.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Nie zapomnij o oddechowych do związków sekretarkach bo one się muszą jeszcze trochę przechować, a za relax w pracy też im się należy
Średnie wynagrodzenie nie przekłada się na nic ,to najmniej zarabiający powinni zarobić więcej ,nie odwrotnie.