Mikołów uzyska bezpośrednie połączenie z Wiedniem i Grazem, Mysłowice ze Skawiną, Katowice z Żorami, a Brodnica i Krosno z Górnym Śląskiem. Znikną za to niedługo pociągi pośpieszne z łódzkiego odcinka Magistrali Węglowej. Znany jest już roczny rozkład jazdy PKP Intercity, który wchodzi w życie w niedzielę, 12 grudnia 2021 r.
Nowości jest co nie miara. Zmieni się trasa sezonowego nocnego pociągu Podhalanin łączącego Szczecin i Zakopane przez Katowice. Minionej zimy kursował przez Świebodzin, Tarnowskie Góry i Tychy, teraz pojedzie przez Dobiegniew, Gliwice, Mysłowice i Skawinę.
Inną trasą skierowano kilka innych nocnych pociągów. I tak Karkonosze, które dotąd kursowały z Białegostoku przez Lubliniec do Szklarskiej Poręby Górnej, a w stronę przeciwną przez Gliwice, teraz będą jeździć w obu kierunkach przez Gliwice, ale w skróconej relacji - z Warszawy Wschodniej. Pociąg ten pojedzie przez Opole Wschodnie, a nie Opole Główne, a dalej przez Wrocław Mikołajów.
Natomiast Przemyślanin z Przemyśla do Świnoujścia będzie dodatkowo prowadzić grupę wagonów do Ustki, odłączaną w Poznaniu. Pociąg ten również pojedzie z ominięciem Brzegu i Oławy przez Opole Wschodnie, ale pomiędzy Gliwicami, a Wrocławiem bez postoju na terenie województwa opolskiego. Grupa wagonów Przemyślanina do Świnoujścia pojedzie nie jak dotąd przez Choszczno, lecz przez Świebodzin. Trasą objazdową Przemyślanin będzie też jechać w Krakowie, czyli przez Nową Hutę.
Pociąg Spodek kursujący z Katowic przez Lubliniec do Poznania, który dotąd jeździł przez Bytom i Tarnowskie Góry, teraz pojedzie przez Zabrze i Pyskowice. Tak więc Bytom będzie mieć tylko jedną parę pociągów pospiesznych w nowym rozkładzie jazdy, czyli pociąg Skarbek z Bielska-Białej do Olsztyna.
W soboty i niedziele z Warszawy i Katowic będzie można bezpośrednio dojechać do stacji Żory pociągiem Silesia, prowadzącym grupę wagonów bezpośrednich do Bielska-Białej. Skład ten od Katowic pojedzie bez postoju przez Tychy i Orzesze Jaśkowice, następnie w Rybniku nastąpi zmiana czoła. Będzie to pierwsze bezpośrednie połączenie między Katowicami a Żorami w XXI w.
Wczesnoporanny pociąg pospieszny Wysocki z Katowic do Warszawy przestanie dojeżdżać do stacji Warszawa Gdańska, a będzie kończyć bieg na stacji Warszawa Wschodnia. Pociąg ten przestanie się też zatrzymywać na stacjach Będzin Miasto i Grodzisk Mazowiecki, a jego kursowanie ograniczono do pięciu dni w tygodniu. Ograniczenia postojów dotyczą też innych pociągów pospiesznych. Przykładowo Daszyński z Warszawy do Zwardonia przestanie się zatrzymywać na stacji Wilkowice Bystra.
Różnymi trasami w województwie łódzkim kursować będą pociągi łączące Górny Śląsk z Pomorem Wschodnim, takie jak Flisak, Hutnik czy Doker. Od 1 stycznia 2022 r. będą one kursować przez Ozorków i Łęczycę. W grudniu, z uwagi na niedostępność trasy między Zgierzem a Kutnem, będą jeździć objazdami, np. Hutnik przez Łowicz.
Pociąg Doker z Katowic do Gdyni, który przez cały rok pomiędzy Pabianicami a Inowrocławia kursował środkowym odcinkiem Magistrali Węglowej, na trasie tej będzie jeździć tylko do końca grudnia.
Nowością w rozkładzie jazdy jest wspomniany pociąg Flisak z Katowic do Gdyni. Od Płocka pojedzie on nieczynną dotąd trasą przez stacje Sierpc, Rypin i Brodnica. W Rypinie będzie on jedynym zatrzymującym się tam pociągiem pasażerskim.
Inną nowością jest pociąg pospieszny Wetlina łączący Kłodzko Miasto i Zagórz przez Otmuchów, Tułowice, Gliwice, Tarnów i Krosno. Wetlina kursować będzie w soboty i niedziele.
Od nowego rozkładu pociągi pospieszne pojawią się ponownie w Sosnowcu Południowym. Morcinek, Sztygar i Bolko, które pomiędzy Katowicami a Kielcami jeżdżą przez Zawiercie, w wybrane dni pojadą przez Olkusz i Wolbrom, jednak bez żadnych postojów pomiędzy Sosnowcem Południowym a Kielcami. W wybrane dni w Sosnowcu Południowym zatrzymają się też takie pociągi, jak Daszyński czy Beskidy.
Wydłużoną trasę będzie mieć pociąg Hetman z Hrubieszowa do Wrocławia. Od nowego rozkładu pojedzie on dalej, do Zielonej Góry, ale okrężną trasą przez Rokitki, Leszno Górne i Małomice.
Natomiast pociąg Matejko z Przemyśla przez Katowice do Szczecina prowadzić będzie grupę wagonów, którą w Zielonej Górze Głównej będzie odczepiana i stamtąd pojedzie przez Międzyrzecz do stacji Gorzów Wielkopolski, docierając do niej na godz. 21.55. Jeśli jednak ktoś chce się tam szybciej dostać, to pojedzie tak jak dotąd tym samym pociągiem Matejko do stacji Kostrzyna. Tam należy odczekać 23 minuty na przesiadkę i pociągiem osobowym dojechać do Gorzowa Wielkopolskiego na godz. 21.19 - czyli ponad pół godziny wcześniej, niż bezpośrednim połączeniem.
Drugi rok z rzędu w rozkładzie zabrakie pociągu pospiesznego Górnik łączącego niegdyś Katowice z Łodzią. W jego miejscu kolejny sezon kursować będzie pociąg Chemik z Katowic do Płocka.
Nowy rozkład jazdy obowiązywać ma przez dwanaście miesięcy. Pierwsza korekta przewidziana jest na 13 marca 2022 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.