Należąca do koncernu motoryzacyjnego Stellantis gliwicka fabryka Opla zakończyła we wtorek produkcję modelu Astra, wygaszając tym samym - po ponad 23 latach - wytwarzanie aut osobowych. W kwietniu 2022 r. wybudowany kosztem ok. 300 mln euro nowy zakład rozpocznie produkcję samochodów dostawczych.
Gliwicka fabryka samochodów Opla to jedna z największych i najważniejszych inwestycji w woj. śląskim po przełomie ustrojowym. Pierwszy Opel Astra Classic, wytwarzany w Gliwicach do 2002 roku, zjechał z linii produkcyjnej fabryki 31 sierpnia 1998 r.
Łącznie zakład wyprodukował 1 mln 813 tys. 668 egzemplarzy Astry pięciu kolejnych generacji, w tym 505 tys. 162 samochody modelu Astra V. Ostatni egzemplarz - czerwona Astra przeznaczona dla polskiego klienta - zjechał z linii produkcyjnej we wtorek przed południem.
To jeden z najważniejszych momentów w historii naszej firmy. Przełomowa zmiana profilu produkcyjnego na duże samochody dostawcze czyni nas współodpowiedzialnymi za ten ważny dla Stellantis segment rynku - skomentował we wtorek Andrzej Korpak, szef obu gliwickich zakładów: zamykanej fabryki aut osobowych i nowej aut dostawczych. Zapewnił, że przygotowania do uruchomienia produkcji vanów są a ostatniej prostej.
Łącznie w ciągu ponad 23 lat działalności zakład w Gliwicach wyprodukował 2 mln 755 tys. 215 samochodów osobowych, które trafiły do wielu krajów świata. W rekordowym roku 2016 z linii produkcyjnych zjechało ponad 200 tys. aut, zaś w kończącym się roku 2021, który w zakładzie jest ostatnim rokiem produkcji aut osobowych - 25 tys. 213 egzemplarzy, wobec ok. 90 tys. w roku ubiegłym.
Wygaszoną we wtorek produkcję samochodów osobowych prowadziła w Gliwicach spółka Opel Manufacturing Poland. Równolegle firma PSA Manufacturing Poland zajmowała się budową nowego zakładu, gdzie wytwarzane będą auta dostawcze. 3 stycznia przyszłego roku spółki połączą się w jeden podmiot: Stellantis Gliwice, w którego skład wejdą również fabryka silników benzynowych Pure Tech w Tychach oraz tyskie Centrum Usług Wspólnych.
- Testowa, szkoleniowa produkcja aut dostawczych rozpoczęła się w Gliwicach w sierpniu tego roku. Seryjna produkcja zostanie uruchomiona 3 kwietnia 2022 r. w ramach jednej zmiany produkcyjnej. W sierpniu plan przewiduje uruchomienie drugiej zmiany. Docelowo roczna wielkość produkcji może wynieść do 100 tys. dużych samochodów dostawczych dla marek Opel, Citroen, Peugeot i Fiat - poinformowała rzeczniczka gliwickiej fabryki Agnieszka Brania.
Zakończenie produkcji aut osobowych nie oznacza redukcji zatrudnienia. W grudniu nastąpi produkcyjna przerwa urlopowa dla pracowników Opel Manufacturing Poland, zaś w spółce PSA Manufacturing Poland będą kontynuowane intensywne przygotowania do uruchomienia produkcji dostawczych vanów, w tym testy maszyn i urządzeń, a także systemów informatycznych i logistycznych.
W styczniu przyszłego roku ponad 300 pracowników z Gliwic wyjedzie do pracy w innych europejskich zakładach Stellantis, skąd będą powracali stopniowo do końca czerwca. Natomiast grupa ok. 80 osób czasowo pracuje w tyskim zakładzie produkującym silniki - oni również wrócą do gliwickiej fabryki w połowie 2022 roku. Pozostali pracownicy będą brali udział w szkoleniach w nowej firmie oraz działaniach związanych z rozruchem zakładu. Nowo wybudowana fabryka dużych vanów dostawczych zapewnia stabilne perspektywy pracownikom - podkreśla koncern.
Uruchomienie w Gliwicach - w bezpośrednim sąsiedztwie obecnej fabryki aut osobowych - zakładu produkującego samochody dostawcze zaanonsowano po przejęciu koncernu Opla, do którego należała gliwicka fabryka, przez Grupę PSA. Gdy rok później doszło do fuzji PSA z koncernem Fiat Chrysler Automotives i utworzenia Grupy Stellantis, gliwicki projekt, którego wartość szacowano na ok. 280-300 mln euro, został utrzymany. Pandemia opóźniła przygotowania o kilka miesięcy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.