Nadal nie wiadomo, jaka przyszłość czeka spółkę Tauron Wydobycie. Przypomnijmy, że we wrześniu br. Ministerstwo Aktywów Państwowych i Tauron Polska Energia podpisały list intencyjny dotyczący potencjalnego nabycia przez Skarb Państwa wszystkich akcji Tauron Wydobycie. Energetyczna spółka miała tym samym rozpocząć formalne przygotowania do wydzielenia aktywów wydobywczych.
Jak poinformował nas Waldemar Sopata, przewodniczący ZOK NSZZ Solidarność w spółce Tauron Wydobycie, nic w tej sprawie nie jest wiadome.
Niespełna przed miesiącem związkowcy wystosowali pismo do wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Zarzucili w nim szefostwu Tauron Polska Energia brak jakiejkolwiek odpowiedzi na dotychczasowe pisma w sprawie ewentualnego wydzielenia aktywów węglowych z Grupy Tauron. Podkreślili też, że „wszelkie próby wydzielenia aktywów węglowych z Grupy Tauron przed realizacją wcześniejszych deklaracji, spotkają się ze zdecydowanym sprzeciwem i zostaną potraktowane jako działanie wbrew interesowi społecznemu, co zmusi ich do podjęcia radykalnych kroków”.
ZOK NSZZ Solidarność w spółce nadal jest przeciwnikiem wydzielenia spółki poza Grupę. Waldemar Sopata podkreślił, że w tym względzie nie ma zmiany poglądów, a taki proces – jak zaznaczył – niesie za sobą zbyt wiele ryzyk o charakterze technicznym i pracowniczym.
- Szczerze mówiąc, wiemy jeszcze mniej niż miesiąc temu. Mieliśmy 29 listopada spotkanie z radą nadzorczą Taurona Polska Energia, pytałem o strategię, żeby padło jakieś jasne przesłanie, ale niczego się nie dowiedziałem, tylko tyle, że strategia Grupy zależy od polityki rządu i Unii Europejskiej. Nadal nie otrzymaliśmy żadnych odpowiedzi na nasze pisma w tej sprawie, ani od zarządu TPE, ani z resortu aktywów państwowych – tłumaczy Waldemar Sopata.
Według informacji z innych źródeł w styczniu 2022 r. sytuacja pozostałaby bez zmian, a więc spółka Tauron Wydobycie nadal pozostawałaby w strukturze Tauron Polska Energia.
- Ale ja tego nie potwierdzam, ponieważ nie są to doniesienia miarodajne. Na dzień dzisiejszy nie mogę też żadnych potwierdzonych informacji przekazać załodze, nad czym ubolewam – podkreślił Sopata.
Wydzielenie aktywów węglowych ze spółek Skarbu Państwa, to warunek wstępny rozpoczęcia inwestycji w nowe dziedziny energetyki przez te podmioty. Wcześniej sektor bankowy ostrzegał, że finansowanie energetyki węglowej jest już praktycznie niemożliwe, a zatem koncerny energetyczne posiadające w swych strukturach aktywa węglowe ryzykowałyby stratą ważnego instrumentu finansowania swej dalszej działalności. Do Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) miałyby trafić m.in. aktywa węglowe Polskiej Grupy Energetycznej (PGE). Takie spekulacje pojawiły się wiosną, ale już latem mówiło się, że do końca br. Skarb Państwa przejmie 100 proc. udziałów w Polskiej Grupie Górniczej, Tauronie Wydobycie oraz Węglokoks Kraj. Pojawiły się ponadto doniesienia o możliwej konsolidacji tych podmiotów, podobnie jak o połączeniu trzech kopalń Taurona Wydobycie: Sobieski, Janina i Brzeszcze w jedną, zespoloną. Według słów byłego wiceministra aktywów państwowych, Artura Sobonia, miał być to kierunek „prawdopodobny, ale nie przesądzony”. Od tego czasu nic więcej nie wiadomo.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.