- Projekt Trójmorza ma duże znaczenie z punktu widzenia województwa pomorskiego i jego portów, choć niewłaściwe podejście do tej inicjatywy może być zagrożeniem – mówi w rozmowie z portalem netTG.pl Gospodarka i Ludzie MIECZYSŁAW STRUK, marszałek województwa pomorskiego.
Czy województwo dobrze wykorzystuje swój potencjał morsko-portowy ?
Branża morsko-portowa odgrywa bardzo ważną rolę dla województwa, co jest konsekwencją jego położenia na skrzyżowaniu międzynarodowych szlaków transportowych. Choć pracujący w tej branży stanowią około 7 proc. ogółu zatrudnionych w regionie, należy pamiętać, że jedno miejsce pracy w gospodarce morskiej pociąga za sobą cztery miejsca pracy w sektorach pokrewnych. Warto też podkreślić, iż pomorska branża portowa dostarcza 8,5 proc. wpływów do budżetu centralnego, głównie w postaci VAT-u, cła i akcyzy.
Porty morskie są oczywiście własnością Skarbu Państwa, niemniej mamy możliwość umieszczania zapisów dotyczących portów, logistyki, sektora stoczniowego i offshore w naszych dokumentach rozwojowych oraz powoływania niezależnych instytucji jak Pomorska Platforma Energetyki Wiatrowej. Ponadto jedna z pomorskich inteligentnych specjalizacji dedykowana jest branży off-shore i portowo-logistycznej. Duże porty morskie stają się dzisiaj narzędziami handlu międzynarodowego, stąd województwo pomorskie aktywnie uczestniczy w globalnych łańcuchach dostaw. Nie jest przypadkiem, iż potentat logistyczny z Singapuru Global Logistic Properties) ( GLP) zdecydował się zainwestować ostatnio na Pomorzu.
Pomorskie porty intensywnie inwestują w swój rozwój.
Dzięki trwającemu już od wielu lat procesowi inwestycyjnemu rośnie pozycja trójmiejskich portów w basenie Morza Bałtyckiego, których przeładunki rosną w średnim tempie 10 proc. rocznie. W ostatnim czasie usprawniono dostęp do portów zarówno od strony ładu, jak i morza, a śmiałe plany inwestycyjne obejmują budowę portów zewnętrznych. W efekcie Deepwater Container Terminal Gdańsk S.A. jest największym i najszybciej rozwijającym się polskim terminalem kontenerowym oraz jedynym terminalem głębokowodnym w regionie Morza Bałtyckiego, do którego bezpośrednio zawijają statki z Dalekiego Wschodu.
Samorząd województwa pomorskiego, choć nie posiada bezpośrednich kompetencji w zakresie zarządzania gospodarką morską i portami, podejmuje wiele inicjatyw kierunkowych m.in. w ramach pomorskich inteligentnych specjalizacji wspieranych z funduszy unijnych. Lobbujemy także budowę ważnych inwestycji „ostatniej mili” zarówno drogowych, jak i kolejowych oraz intermodalnych. Szczególnie ważnym przedsięwzięciem, które jest silnie przez nas wspierane, jest budowa Drogi Czerwonej do portu w Gdyni, której brak grozi zakorkowaniem tego portu i utratą pozycji konkurencyjnej.
W jakim zakresie projekt Trójmorza wpływa na poprawę wyników portów?
Projekt Trójmorza ma duże znaczenie z punktu widzenia województwa pomorskiego i jego portów, choć niewłaściwe podejście do tej inicjatywy może być dla nas zagrożeniem. Dla nas to głównie projekt transportowy, który ma na celu usprawnienie komunikacji polskich portów z ich głębokim zapleczem (Morze Adriatyckie. Morze Czarne). Już od dziesięciu lat przewodzimy Stowarzyszeniu Polskich Regionów Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk (SPRKTBA), które jest partnerem Unii Europejskiej w ramach prac prowadzonych przy tym korytarzu. Nawiasem mówiąc, w stowarzyszeniu tym ważną rolę odgrywa województwo śląskie i jego podmioty gospodarcze.
Jak na razie polskie porty morskie posiadają jednak niewiele stałych połączeń z krajami ulokowanymi za naszą południową granicą, a tranzyt do Czech, Słowacji, Austrii czy na Ukrainę odgrywa niewielką rolę. W październiku 2020 r. podpisany został co prawda list intencyjny dotyczący wzajemnej współpracy między Zarządem Morskiego Portu Gdańsk SA a Administracją Morskich Portów Ukrainy w sprawie uruchomienia korytarza kolejowego Gdańsk-Odessa, co umocni naszą pozycję w basenie Morza Czarnego w starciu z zagranicznymi konkurentami, do których należą porty niemieckie, a także port w litewskiej Kłajpedzie.
Pozycja Kłajpedy będzie też niewątpliwie wzmocniona w wyniku budowy przez Polskę trasy Via-Carpatia błędnie lansowanej jako główna oś komunikacyjna Trójmorza. Trasa ta omija bowiem polskie porty morskie i stanowić może narzędzie, które wzmocni już istniejące i konkurencyjne dla nas strumienie ładunkowe (przewozy kontenerowe) podążające z basenu Morza Kaspijskiego oraz Czarnego w kierunku portu na Litwie. Stąd też województwo pomorskie warunkuje swoje poparcie dla projektu Trójmorza silniejszym uwzględnieniem polskich portów morskich w projekcie oraz realizacją inwestycji drogowych zapewniających połączenie Via-Carpatia z polskimi portami morskimi np. za pośrednictwem drogi ekspresowej S-17 łączącej Lublin z Warszawą, zanim jeszcze Via-Carpatia będzie ukończona.
Już wiadomo, że pierwszy terminal offshore powstanie w gdyńskim porcie. To dobra informacja dla rozwoju Pomorza?
Budowa portu instalacyjnego dla farm wiatrowych ulokowanych na polskim Wybrzeżu jest niewątpliwie dobrą decyzją dla Pomorza, tym bardziej, iż w jej podjęciu mieliśmy swój udział. Zarząd Województwa Pomorskiego już w 2020 r. powołał Pomorską Platformę Rozwoju Morskiej Energetyki Wiatrowej na Bałtyku, której celem jest rozwijanie kontaktów gospodarczych pomiędzy różnymi firmami - uczestnikami łańcucha dostaw offshore tworzącymi tzw. local content.
Aktualnie przystępujemy do projektu UE dedykowanemu offshore oraz podejmujemy inicjatywy na rzecz wykorzystania infrastruktury naszych małych portów (Władysławowo, Ustka, Łeba) do odgrywania funkcji serwisowych. W proces ten zaangażowane są także pomorskie stocznie, które posiadają doświadczenie w produkcji jednostek instalacyjnych typu jack-up. Główną intencją województwa pomorskiego jest stworzenie warunków dla większego udziału polskich i pomorskich firm w sektorze offshore oraz jego łańcuchu wartości.
W jakim zakresie przekop Mierzei Wiślanej poprawi sytuację portu w Elblągu, czy będzie on odciążeniem i konkurencją dla portów w Gdyni i Gdańsku?
Port w Elblągu raczej nie ma szans, by stać się konkurencją dla portów Gdańska i Gdyni. Z całą pewnością przekop ułatwi dostęp do Elbląga od strony pełnego morza oraz zwiększy jego atrakcyjność turystyczną. Mamy jednak poważne wątpliwości, czy osiągnięte tą drogą korzyści zrekompensują ogromne nakłady inwestycyjne, które mogłyby być spożytkowane – naszym zdaniem - w inny sposób, np. na udrożnienie polskich rzek.
Należy podkreślić, iż zdecydowana większość (ponad 90 proc.) przeładunków portu w Elblągu to przeładunki obsługujące eksport i import z Federacją Rosyjską, a ten rodzaj wymiany handlowej dokonywany jest drogą morską wewnątrz Zalewu Wiślanego i dla niego nie jest potrzebny przekop.
Z całą pewnością wyjście na pełne morze będzie szansą na rozwój nowego typu połączeń, wśród których jako najbardziej prawdopodobne należy uznać połączenia z portami morskimi Gdańska i Gdyni w ramach koncepcji budowy portu satelitarnego. Trudno jednak ocenić jak duża jest szansa, aby ten rodzaj aktywności mógł się w porcie elbląskim rzeczywiście rozwinąć w oparciu o biznesowo opłacalny model logistyczny, zwłaszcza że realizacja wymagać będzie szeregu kosztownych inwestycji. Za mało prawdopodobne należy uznać nawiązanie kontaktów handlowych z innymi bałtyckimi portami morskimi, a jeszcze mniej z portami pozabałtyckimi, gdyż te rodzaje połączeń obsługują już dwa porty Gdańska i Gdyni. Stąd realizację projektu należy postrzegać głównie przez pryzmat przesłanek politycznych, być może także militarnych.
Jak poprawia się jakość powietrza na Pomorzu, czy udaje się likwidacja „kopciuchów”?
Od 2013 roku jakość powietrza w województwie pomorskim, zgodnie z wynikami monitoringu powietrza prowadzonymi przez GIOŚ, sukcesywnie się poprawia. Przekroczenia poziomu dopuszczalnego substancji w powietrzu takich jak PM 2,5, PM 10 i benzo(a)piren, które miały miejsce we wcześniejszych latach, nie wystąpiły w strefie aglomeracji trójmiejskiej w latach 2019 i 2020. Wyniki badań na stacjach pomiarowych są optymistyczne, jest jednak nadal wiele do zrobienia w zakresie likwidacji źródła tych zanieczyszczeń, jakim jest emisja z zabudowy mieszkaniowej, w której ciepło pozyskiwane jest ze spalania paliw o złej jakości, w piecach i kotłach o niskiej sprawności. Mimo stosunkowo dobrych wyników publikowanych przez GIOŚ, sytuacja w skali lokalnej jest znacznie trudniejsza – nadal dla wielu mieszkańców naszego regionu codziennością jest oddychanie zanieczyszczeniami generowanymi przez sąsiadów lub przez nich samych.
Jednym z kamieni milowych w procesie likwidacji tzw. kopciuchów jest przyjęcie w 2020 roku przez Sejmik Województwa Pomorskiego pakietu uchwał antysmogowych. Stopniowe wdrażanie zapisów tych uchwał, w połączeniu z istniejącymi i planowanymi instrumentami wsparcia, powinno doprowadzić do tego, że do września 2024 r. z naszego województwa znikną najstarsze, najbardziej emisyjne kotły i piece, a komfort życia i stan zdrowia wielu mieszkańców istotnie się poprawi. Szczegółowe informacje na temat uchwał znajdują się na stronie www.powietrze.pomorskie.eu . Chcemy, żeby strona ta stała się regionalną bazą wiedzy nt. jakości powietrza i sposobów jej poprawy, w tym bazą dostępnych źródeł finansowania wymiany źródła ogrzewania i termomodernizacji.
Kończy się budowa autostrady A1, która łączy północ z południem kraju. W jakim zakresie poprawia ona komunikację i wpływa na rozwój regionu ?
Budowa autostrady A-1 jest kluczowym przedsięwzięciem warunkującym rozwój Pomorza, a zwłaszcza jego portów morskich. Przedsięwzięcie to jest częścią składową Korytarza Transportowego Bałtyk-Adriatyk, w rozwój którego województwo pomorskie jest silnie zaangażowane.
W ramach prac naszego stowarzyszenia SPRKTBA prowadzimy stały monitoring inwestycji związanych z autostradą oraz lobbujemy w Komisji Europejskiej konieczność wpisania poszczególnych jej odcinków i odgałęzień do sieci bazowej TEN-T. Pozostaje wyrazić żal, że dokończenie autostrady od wielu lat jest odkładane w czasie. Według ostatnich informacji ostatni odcinek: Piotrków Trybunalski – Kamieńsk będzie zakończony do października 2022. Autostrada wraz z inwestycjami wspomagającymi: S7, S6 (aktualnie budowana Trasa Kaszubska/ Lęborska) a także drogami dostępowymi do portów morskich tworzy jeden spójny system.
Wspomagają ją także połączenia kolejowe E65 i CE65. Dzięki autostradzie wożone są ładunki z pomorskich portów morskich do ośrodków miejskich, centrów logistycznych i terminali ulokowanych w głębi kraju. Dzięki temu pomorskie porty obsługują ok. 30 proc. polskiego handlu zagranicznego oraz w mniejszym stopniu przewozy tranzytowe do Czech, Słowacji, Węgier czy na Ukrainę.
PKP od kilku modernizuje infrastrukturę torową. Czy jest pan już zadowolony z jej stanu technicznego?
Infrastruktura kolejowa odgrywa kluczową rolę dla rozwoju Pomorza. Z punktu widzenia portów morskich należy wspomnieć o liniach kolejowych E65 i CE65 (magistrala węglowa), których modernizacja jest już na ukończeniu. Ważną rolę z punktu widzenia portu w Gdyni odgrywa linia 201, którą wożone są zarówno ładunki, jak i pasażerowie w ramach Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.
Istotnym jest, aby port w Gdyni miał umożliwiony dostęp z centrum kraju i nie musiał wozić towarów przez Trójmiasto. Podejmujemy także wysiłki na rzecz zwiększenia roli transportu intermodalnego w regionie, poprzez wspieranie i promocję budowy nowych terminali w Zajączkowie Tczewskim, Emilianowie i Solcu Kujawskim oraz suchych portów i centrów logistycznych jak Dolina Logistyczna w Gdyni.
Aktualny stan infrastruktury kolejowej i intermodalnej w Polsce (ilość terminali, nasycenie ich wysokimi technologiami) nie jest bowiem zadowalający. Istotną rolę odgrywać będą inicjatywy na rzecz synchronizacji i zarządzania łańcuchami intermodalnymi z udziałem polskich i szwedzkich portów morskich w oparciu o dobrze rozwijające się połączenia promowe. Samorząd wojewódzki wspierał budowę nowego terminalu promowego w Gdyni, który obsługuje „autostradę morską” Gdynia-Karlskrona.
Istotną rolę odgrywają dla Pomorza przewozy pasażerskie w ramach SKM, PKM czy Przewozów Regionalnych Sp. z o.o. Flagowym przedsięwzięciem województwa było uruchomienie w 2015 roku Pomorskie Kolei Metropolitalnej - pierwszej w Polsce linii kolejowej wybudowanej przez samorząd wojewódzki. Była to największa kolejowa inwestycja na Pomorzu i największa inwestycja w historii pomorskiego samorządu wojewódzkiego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Przyszłość pokaże czy przekop Mierzei był zasadny, czy wydatkowanie miliarda zł było celowe