PGNiG poinformowało, że złożyło w czwartek do Gazpromu i Gazprom Exportu wniosek o zmianę ceny gazu w kontrakcie jamalskim, precyzując, że chodzi o jej obniżenie.
Spółka podała, że chodzi o modyfikację wniosku z listopada 2020 r. o zmianę ceny gazu dostarczanego w ramach kontraktu jamalskiego w kierunku obniżenia tak, aby w procesie renegocjacji mogła zostać uwzględniona aktualna sytuacja rynkowa.
W ostatnim czasie obserwowaliśmy bezprecedensowe wzrosty cen gazu ziemnego na europejskim rynku hurtowym. Ta nadzwyczajna sytuacja stanowi podstawę do renegocjacji warunków cenowych, na jakich kupujemy paliwo w ramach kontraktu jamalskiego. W naszym przekonaniu istnieje przestrzeń do obniżenia ceny za dostarczany nam gaz - oświadczył prezes PGNiG Paweł Majewski, cytowany w komunikacie spółki.
Jak zaznaczył Majewski, PGNiG zastrzegło możliwość traktowania złożonego w czwartek pisma jako niezależnego wniosku o renegocjację ceny kontraktowej. Działania te mogą skutkować zmianą ceny gazu pozyskiwanego przez PGNiG od Gazpromu od 1 listopada 2021 r. - wskazała spółka.
We wniosku o renegocjację i obniżenie ceny kontraktowej złożonym 1 listopada 2020 r. PGNiG wskazało, że na podstawie zapisów kontraktowych nowa cena może wejść w życie trzy lata po wejściu w życie poprzedniej zmiany ceny kontraktowej. Spółka przypomniała wtedy, że składa wniosek, ponieważ renegocjacje, rozpoczęte na skutek złożenia identycznego wniosku w 2017 r. mogą doprowadzić do wstecznej korekty ceny od 1 listopada 2017. Dlatego może żądać kolejnej renegocjacji ceny kontraktowej od dnia 1 listopada 2020 r.
Kontrakt jamalski przewiduje dostawy ok. 10 mld m sześc. gazu rocznie. Zgodnie z tzw. klauzulą take-or-pay, PGNiG jest zobowiązane do odbioru co najmniej 8,7 mld m sześc. zakontraktowanego paliwa rocznie. Kontrakt obowiązuje do 2022 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.