Nadzieje na pozyskiwanie metanu z nieeksploatowanych złóż węgla kamiennego na Dolnym Śląsku należy odłożyć. Być może trzeba się z nimi pożegnać na zawsze, a przynajmniej do czasu, aż opracowana zostanie jeszcze wydajniejsza i tańsza technologia. Badania, jakie prowadzą Państwowy Instytut Geologiczny - Państwowy Instytut Badawczy wykazały, że obecnie nie ma co liczyć na metan z dolnośląskiego węgla.
- Zaniechane złoża węgla w Dolnośląskim Zagłębiu Węglowym, po ich analizie, uznano jako złoża, które nie wykazują potencjału wydobywczego dla metanu z pokładów węgla - potwierdza Anna Bagińska z PIG-PIB.
Państwowy Instytut Geologiczny - Państwowy Instytut Badawczy realizuje obecnie zadanie badawcze pod nazwą Analiza i ocena potencjału surowcowego złóż węglowodorów: Ocena potencjału zasobowego i możliwości eksploatacji metanu z pokładów węgla w zaniechanych złożach węgla kamiennego. Prace nad zadaniem rozpoczęły się w kwietniu 2019 r. Zadanie w tej chwili wykonane jest mniej więcej w 70%. Przewidywany termin zakończenia wszystkich prac to marzec 2022 r.
W ramach prac skupiono się na dwóch zagłębiach węglowych: górnośląskim i dolnośląskim. Choć do końca prac zostało kilka miesięcy to już wiadomo, że to drugie zagłębie nie rokuje aktualnie szans na wydobywanie metanu. Dalsze prace skupią się więc na analizie potencjału metanowego na Górnym Śląsku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.