Półfinał konkursu odbędzie się 4 listopada w kopalniach ROW, Sośnica oraz w ruchu Ziemowit kopalni Piast-Ziemowit. Dziesięciu najlepszych zakwalifikuje się do finału.
Ten odbędzie się 18 listopada w ruchu Murcki-Staszic kopalni Staszic-Wujek w Katowicach. Zwycięzca konkursu otrzyma 10 tys. zł. Kolejne miejsca „medalowe” będą warte 7,5 i 5 tys. zł.
Przypomnijmy, że poprzednią edycję wygrał sztygar Paweł Pradela z ówczesnej kopalni Murcki-Staszic.
W tym roku w konkursie udział wzięło ok. 1500 pracowników. Warto przypomnieć, że to już jego osiemnasta edycja i szósta organizowana w strukturach PGG.
– Tradycją konkursu stała się aktywność pracowników kopalni Mysłowice-Wesoła. W tym roku także byli najlepsi i zdobyli ogółem największą liczbę punktów. Dzięki temu kopalnia będzie mogła wystawić w sumie sześciu pracowników do półfinałów. Drugi w rankingu jest ruch Wujek kopalni Staszic-Wujek, a trzecia kopalnia Bolesław Śmiały – wylicza pomysłodawca konkursu i dyrektor Biura BHP i Szkoleń w PGG Grzegorz Ochman.
W rankingu najbardziej zaangażowanych oddziałów rywalizację także zdominowała mysłowicka kopalnia. Pierwsze dwa miejsca należą do oddziałów WPM i MEPP.
Nowości w tej edycji
W półfinałach będą rywalizować pracownicy, którzy okazali się najlepsi w czasie internetowych eliminacji, które trwały od kwietnia. Poza tym szansą na zdobycie przepustki do tego etapu rywalizacji jest jeszcze audyt stanowiskowy, który jest przeprowadzany w PGG w październiku. W tym roku nowością było pojawienie się także tzw. złotego biletu. Taką nagrodę otrzymali ci, którzy w danym miesiącu uzyskali najwięcej punktów z testów przygotowujących. Są to pracownicy: ruchu Wujek kopalni Staszic-Wujek, ruchu Halemba kopalni Ruda, ruchu Chwałowice kopalni ROW, kopalni Sośnica oraz dwóch pracowników kopalni Mysłowice-Wesoła.
Drugą nowością w tegorocznej edycji konkursu była możliwość układania pytań przez ubiegłorocznych finalistów, którzy zgodnie z regulaminem „Pracuję bezpiecznie” w tym roku nie mogli uczestniczyć w rywalizacji, oraz przedstawicieli dozoru wyższego. Propozycje trafiały do Biura BHP i Szkoleń, a potem, po akceptacji, do bazy pytań, która w tegorocznej edycji liczyła dokładnie 1600 pozycji.
– W tym roku rekordzista rozwiązał w sumie 2436 testów, co oznacza, że zmierzył się z ponad 73 tys. pytań! Najskuteczniejszy z uczestników z testów liczonych do kwalifikacji zdobył 177 punktów na 180 możliwych. Oznacza to, że błędnie odpowiedział na jedynie trzy pytania. W sumie z bonusami zdobył 213 punktów – mówi dyrektor Ochman.
W tegorocznej edycji konkursu padło 1 755 535 pytań i rozwiązano 58 342 testy.
Całkiem inne emocje
Półfinały tegorocznej edycji konkursu odbędą się w trzech lokalizacjach. Jest to spowodowane względami sanitarnymi.
– Oczywiste jest to, że nie chcemy ryzykować. Przy takim rozwiązaniu będzie nam dużo łatwiej zachować dystans społeczny i dochować wszelkich procedur. W przypadku konkursu dotyczącego bezpieczeństwa i higieny pracy nie może być inaczej, tym bardziej że w tym roku w puli pytań pojawiły się kwestie związane z COVID-19. To niestety znak czasów – mówi dyrektor, który wskazuje, że jest także przewidziana możliwość organizacji finału bez udziału publiczności.
– Jesteśmy przygotowani na taką ewentualność, ale mam nadzieję, że ten scenariusz się nie spełni. Życzę bowiem finalistom, aby poczuli tę atmosferę. Inaczej rozwiązuje się test na ekranie komputera czy smartfona w domowym zaciszu, a inaczej na sali i w formule telewizyjnego show. To całkiem inne emocje, o czym mówili mi finaliści poprzednich edycji – podsumowuje szef Biura BHP i Szkoleń w PGG.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.