W pierwszym półroczu br. o ponad 50 proc. wzrosła ilość zamówień tzw. ekogroszku oferowanego odbiorcom indywidualnym w sklepie internetowym Polskiej Grupy Górniczej (PGG). Obecnie trwa szczyt sezonu zakupowego - wskazują przedstawiciele największego krajowego producenta węgla.
Obecne osoby ogrzewające domy węglem intensywnie kupują opał na sezon grzewczy, poszukują informacji, porównują parametry produktów i ceny. Zainteresowanie ekogroszkiem jest coraz większe - ocenił w czwartek rzecznik PGG Tomasz Głogowski.
PGG sprzedaje węgiel opałowy poprzez sieć autoryzowanych sprzedawców, za pośrednictwem własnego sklepu internetowego oraz za gotówkę.
Z danych firmy wynika, że stale rośnie udział w sprzedaży paliw kwalifikowanych (ekogroszków) przeznaczonych do spalania w kotłach automatycznych piątej klasy. W tym roku PGG planuje sprzedaż tych paliw na poziomie ok. 700 tys. ton.
Węgiel dostarczany do krajowych ciepłowni oraz węgiel opałowy na rynek komunalno-bytowy to w sumie trzecia część całej sprzedaży surowca z największej górniczej spółki. Szacuje się, że w tym roku do ciepłownictwa trafi ok. 16 proc. sprzedanego przez Grupę węgla, zaś rynek komunalno-bytowy zużyje ok. 17 proc. surowca z kopalń PGG.
W ostatnich dniach Grupa rozpoczęła ogólnopolską kampanię sprzedażową pod hasłem apraszamy ciepło do domu. Kampania ma wspierać ruch w sklepie internetowym PGG, a także budować świadomość marki i oferty Grupy. Jej przedstawiciele szacują, że kampania promująca ekogroszki m.in. w radiu i internecie dotrze do ponad 20 mln potencjalnych odbiorców w całym kraju.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Bołech u somsiada wypic se halbka gorzołki a tam zimno jak we izbie wytrzezwiyn...grzoła nas ta gorzołka pytom sie czamu tak zimno mo pedzioł bo gaz poszed go gory..i czeba zaciskac pasa....godołech mu jak dobry slonski karlus ze najlepszy je slonski wongiel i stary poczciwy piec kery u mie bucho z grubyj rury a staro moja loce po chałpie po sagu:)tj po nagu.....mondry polok po szkodzie....
Choćby nie wiadomo ile by wydobyli węgla i sprzedali, choćby nie wiadomo jak droga byłaby tona węgla to i tak zawsze PGG będzie na skraju bankructwa albo jeszcze do końca roku w PGG będzie na wypłaty itd....... Jak niema zbytu na węgiel,leży na zwałach i cena rynkowa jest niska to PGG bankrutuje Jak jest zbyt,wysoka cena, brakuje węgla to też PGG bankrutuje. Ciekawe jaka jest prawda ale górnikom lepiej powiedzieć że jest kryzys to nic nie powiedzą i za grosze będą pracować.
Franciszek, najpierw PGG musiałoby poznać się na liczbach, dodawaniu/odejmowaniu i rachunku opłacalności ponieważ na razie swoje super ekogroszki workowane z dostawą palety do domu sprzedają w tej samej cenie co odbiór luzem całej Polsce wanny z kopalni. I to dlatego masz takie terminy.
A kiedy pgg zacznie płacić faktury firmom współpracującym w normalnym terminie? Jest 180 dni, kiedy 360?