Samorządowa spółka Tramwaje Śląskie zmodernizowała 10 spośród 15 sprowadzonych przed laty z Niemiec dwukierunkowych tramwajów typu Pt. Przerobiono je na jednokierunkowe, wstawiając człon z niską podłogą. Pięć pozostałych ma pozostać w pierwotnej wersji.
Jak przypomniał w piątek, 27 sierpnia, rzecznik spółki Andrzej Zowada, pierwsze wagony serii Pt, określane w regionie jako Helmuty, trafiły do Tramwajów Śląskich z Frankfurtu nad Menem w 2013 r. Ich sprowadzenie wiązało się z modernizacjami sieci tramwajowej w ramach inwestycji współfinansowanych przez Unię Europejską.
Zaletą niemieckich wagonów była ich dwukierunkowość, dzięki której mogły obsługiwać przebudowywane linie bez korzystania z pętli. Wadą jest wysoka podłoga. Gdy TŚ kupiły w ramach unijnych inwestycji nowe dwukierunkowe tramwaje niskopodłogowe, mogły zacząć przebudowywać część wagonów serii Pt na jednokierunkowe, dodając do nich niskopodłogowy człon środkowy.
Pod koniec sierpnia br. zakład usługowo remontowy TŚ w Chorzowie oddał ostatni zmodernizowany wagon, oznaczony jako Ptm. Prócz dodania członu środkowego modernizacja objęła zmianę wyglądu zewnętrznego, montaż nowego napędu z możliwością odzysku energii, wymianę drzwi i foteli, nowe oświetlenie, systemu informacji pasażerskiej, monitoringu i emisji reklam, a także ładowarki USB.
Spośród 15 wagonów serii Pt, którymi dysponuje spółka, 10 skierowano do przebudowy, pozostałych pięć zostanie w pierwotnym kształcie - do obsługi przebudowywanych tras. Zakład TŚ w Chorzowie ma kontynuować modernizację 20-letnich tramwajów typu 116Nd Citadis, znanych w regionie jako Karliki. Pierwszy z 17 tych wozów został zmodernizowany w lutym br.; docelowo odnowione mają zostać wszystkie.
Pierwsze prace przy tym przedsięwzięciu zaczęły się w połowie 2019 r. Modernizacja Karlików obejmuje m.in. wymianę napędu i instalacji elektrycznej, pulpitu motorniczego oraz remont wózków, w tym przekładni napędowych. Naprawiane jest pudło wraz z lakierowaniem, wymieniane oświetlenie, drzwi z napędami, platforma dla osób niepełnosprawnych i oszklenia. Montowane są nowe wnętrza z siedzeniami i klimatyzacją kabiny motorniczego oraz przestrzeni pasażerskiej.
Poza nowym pulpitem sterowniczym motorniczowie zyskują m.in. tempomat oraz elektrycznie ogrzewane szyby. Pasażerowie, obok automatycznie sterowanej klimatyzacji, mogą korzystać z gniazd USB oraz wizualnego i głosowego systemu informacji pasażerskiej. Zmodernizowane wagony otrzymują nowe oznaczenie - 116Ndm.
Wagony typu 116Nd Citadis były pierwszymi niskopodłogowymi pojazdami we flocie Tramwajów Śląskich. Zostały zamówione przez poprzednika TŚ, Przedsiębiorstwo Komunikacji Tramwajowej w Katowicach, do obsługi linii tramwajowej Katowice-Bytom (wówczas nr 6 i 41). Rozpoczęły liniową eksploatację 3 maja 2001 r.
Wozy te były jedynymi niskopodłogowymi pojazdami na sieci Tramwajów Śląskich do 2014 r., kiedy spółka otrzymała pierwsze tramwaje 2012N Twist produkcji bydgoskiej Pesy (łącznie TŚ dysponują 30 takimi wozami). Obecnie przewoźnik kupuje też kolejne, nowsze Twisty - 2012N-10 i 2017N (docelowo, w tym roku 40 sztuk), a także krótsze niskopodłogowe wozy produkcji Modertrans Poznań (15 sztuk).
Tramwaje Śląskie są jednym z największych operatorów sieci tramwajowych w Polsce. Spółka obsługuje 28 linii w 12 miastach. Łączna długość torowisk ciągnących się od Zabrza na Górnym Śląsku po Dąbrowę Górniczą w Zagłębiu Dąbrowskim to ponad 340 km toru pojedynczego (w tym niespełna 30 km w zajezdniach).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.