Za nami kolejne spotkanie ws. przyszłości kopalni węgla brunatnego Turów. Jak podał resort klimatu i środowiska, w czwartek, 26 sierpnia, w Pradze strona polska i czeska omówiły głównie zagadnienia prawno-traktatowe.
Ustalono, że przed następną rundą rozmów konieczne jest dopracowanie kolejnych zagadnień na poziomie eksperckim. Spotkania specjalistów zaplanowane zostały na najbliższe dni. Poprzedzą one dalszą część negocjacji, które obędą się w przyszły piątek, 3 września.
Przypomnijmy, że ostatni raz strony spotkały się 19 sierpnia. Kontynuowano wówczas prace nad tekstem umowy.
Negocjacje ws. Turowa rozpoczęły się w połowie czerwca. Mają doprowadzić do powstania umowy międzyrządowej, która określi warunki, na jakich Czechy wycofają skargę z Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Nasi południowi sąsiedzi złożyli ją w lutym br. Sprzeciwili się wówczas rozbudowie turoszowskiej kopalni. Wnieśli także o nakaz wstrzymania wydobycia jako środek tymczasowy. Pozew argumentowali ochroną swoich obywateli. Natomiast w kwietniu minister klimatu i środowiska przedłużył obowiązującą do 2026 r. koncesję na wydobycie węgla brunatnego ze złoża Turów do 2044 r. Sprawa wokół kopalni zaogniła się w maju, kiedy TSUE nakazał natychmiastowe wstrzymanie wydobycia. Rządy obu państw podejmowały próby rozmów, ale nie przyniosły one przełomu. Polska nie zastosowała się do decyzji Trybunału, a Czesi nie wycofali skargi. Zapowiedzieli też będą wnioskować o 5 mln euro grzywny za każdy dzień zwłoki w wykonaniu przez Polskę postanowienia TSUE. W czerwcu do skargi przyłączyła się także Komisja Europejska.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.