Kursy wybranych linii komunikacji miejskiej w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii ograniczył lub zawiesił Zarząd Transportu Metropolitalnego - w związku z niedoborami kierowców, głównie u samorządowych przewoźników. ZTM uważa, że sytuację poprawi nowa formuła zamawiania przewozów.
Zarząd Transportu Metropolitalnego jest jednostką budżetową GZM i jednym z największych organizatorów transportu zbiorowego w Polsce. Na ulice 41 miast i gmin Metropolii oraz kilkunastu kolejnych z nią sąsiadujących wysyła ok. 1,5 tys. autobusów, tramwajów i trolejbusów. Wszystkie te pojazdy, należące do ok. 40 operatorów (przewoźników), obsługują ok. 450 linii i zatrzymują się na ok. 7 tys. przystanków. W 2019 r. pokonały ponad 100 mln km, obsługując ok. 250 mln przejazdów.
Jak przekazał we wtorek rzecznik ZTM Michał Wawrzaszek, organizator komunikacji miejskiej w ostatnich dniach odnotowuje przypadki konieczności odwołania niektórych kursów. Najczęściej sytuacje te dotyczą dwóch spośród tamtejszych największych operatorów komunikacji miejskiej: należących do samorządów miast Przedsiębiorstw Komunikacji Miejskiej w Katowicach oraz Tychach.
- Dajemy sobie sprawę z wagi i uciążliwości tej sytuacji, dlatego natychmiast zwróciliśmy się do zarządów spółek m.in. z wnioskiem o podjęcie pilnych działań naprawczych - zapewnił Wawrzaszek. Powodem tych tymczasowych trudności, skutkujących anulowaniem niektórych przejazdów, jest sytuacja kadrowa przewoźników - dodał.
Wskazał, że ZTM stara się minimalizować ryzyko nagłego odwoływania kursów dwutorowo: rozwiązaniami doraźnymi, możliwymi do wprowadzenia natychmiast, a także systemowymi, które w przyszłości podniosą elastyczność organizacji przewozów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.